Silnik o trzech cylindrach stał się faktem. BMW wciąż pracuje nad nim, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo będziemy mogli zamawiać go w wybranych modelach koncernu. Jakich? Początkowo sądzono, że silnik R3 o pojemności 1,5 litra będzie jedynie konstruowany jako część układu hybrydowego projektowanego dla elektrycznych modeli i3 oraz i8. Za dopłatą mają bowiem być dostępne modele o wydłużonym zasięgu, gdzie rolę "przedłużacza" ma pełnić niewielki silnik spalinowy odpowiedzialny za produkcję prądu. Teraz jednak już wiemy, że trzycylindrówki trafią także pod maski konwencjonalnych modeli. Na liście jest cała rzesza modeli Mini, ale także BMW. Wielce prawdopodobne, że trafi on pod maskę "jedynki", która zresztą służy jako model testowy dla nowego silnika.
W planach są różne wersje mocy. W zależności od ciśnienia doładowania trzycylindrówka BMW będzie generować od 120 do nawet 220 KM (maksymalny moment od 180 do 240 Nm). Testowe BMW serii 1 (pozbawione oznaczeń) miało pod maską wersję rozwijającą 180 KM współpracującą w ośmiobiegowym automatem.
Poniżej wideo z pierwszych testów:
ZOBACZ TAKŻE: