Problemy z łańcuchem dostaw oraz wzrost kosztów pracy i części samochodowych sprawiły, że wielu producentów pojazdów zostało zmuszonych do podniesienia cen nowych modeli oferowanych w salonach. Obecnie najtańsze nowe samochody benzynowe na rynku pierwotnym, takie jak np: Kia Picanto, Fiat 500 czy Hyundai i10, kosztują co najmniej 60 000 – 70 000 zł, ale są to samochody najmniejsze, z silnikami o pojemności 1.0 litra. Za taką kwotę można już kupić używane rodzinne samochody w wieku 4-5 lat, które są dużo większe, np: Opel Insignia kombi, Skoda Octavia kombi czy Ford Focus kombi.
Według danych AAA AUTO, Grupy AURES Holdings będącej największym dealerem samochodów używanych w Europie Środkowo-Wschodniej, najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę dla 72 proc. kierowców chcących kupić pojazd na rynku wtórnym, wcale nie jest marka czy model auta, ale cena. Potem są brane pod uwagę dane związane z ekonomią jazdy, a dalej koszt ubezpieczenia pojazdu.
W czasie rosnących kosztów produktów, energii i usług, zainteresowani zwracają o wiele większą uwagę na ceny samochodów, co potwierdzają nasze dane dotyczące najważniejszych czynników branych pod uwagę przy zakupie auta używanego. Ciekawostką jest fakt, że marka oraz model samochodu wcale nie są kluczowe dla kupujących, ponieważ znalazły się za takimi czynnikami, jak oszczędność silnika oraz koszt ubezpieczenia auta. Jedno jest pewne, bez względu na to jakimi kryteriami kierujemy się przy wyborze samochodu używanego, najważniejszą kwestią przed zakupem jest sprawdzenie jego historii oraz stanu technicznego
– powiedziała Karolina Topolova, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Nie dziwi fakt, że koszt ubezpieczenia należy do kluczowych czynników branych pod uwagę przez kupujących samochody używane, ponieważ ceny OC rosną nieprzerwanie już od 12 miesięcy, a w ostatnim czasie podwyżki przyśpieszyły. Z najnowszego raportu "Ranking – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych", przygotowanego przez rankomat.pl wynika, że średnia cena OC w I półroczu 2024 r. wyniosła 610 zł i była tym samym wyższa o 108 zł (21,5 proc.) w stosunku do pierwszych sześciu miesięcy zeszłego roku.