Tanio już było. Także w Skodzie. Jeszcze w ostatnim cenniku Octavii przed liftingiem oferowano wersję 1.0 TSI w cenie nieco ponad 100 tys. zł. Za 103,4 tys. zł można było zamówić najprostszą odmianę Ambition z 6-topniową manualną przekładnią i silnikiem o mocy 110 KM. W wersji po liftingu silnik 1.0 TSI nie jest już dostępny. Można także zapomnieć o cenie 103 tys. zł. Na najtańszą SKodę Octavię po modernizacji trzeba przygotować aż 125,8 tys. zł.
W pierwszym polskim cenniku Skody Octavii znajdziecie dwie wersje nadwoziowe, dwie odmiany wyposażenia i dwie odmiany silnikowe. Oto szczegóły dla wersji liftback.
Cieszy, że nie trzeba dużo dopłacać do praktycznego nadwozia kombi. Różnica to zaledwie kilka tys. zł. Nietrudno zgadnąć, że to kombi będzie zatem częściej widywane na ulicach. I to nie tylko jak auto flotowe ale także zakupione przez nabywcę indywidualnego.
Jaki rynek takie wersje wyposażenia. W Polsce na początek debiutują Selection i Sportline (w Czechach jest zaś dla odmiany Selection, Top Selection i First Edition Ultimate). W cenie podstawowej polskiej Selection wliczono m.in. 3 lata usługi Care Connect, zestaw multimedialny z ekranem 10", cyfrowy kokpit 10", kamerę cofania, dwustrefową klimatyzację, komplet czujników parkowania i eletrycznie składane i podgrzewane lusterka boczne. Nie trzeba także dopłacać za bezprzewodowy Apple CarPlay czy 4 porty USB-C. Na liście układów asystujących kierowcę uwzględniono m.in. asystenta pasa ruchu, kontrolę odstępu, wspomaganie przy ruszeniu pod górę czy wykrywanie zmęczenia kierowcy.
W odmianie Sportline dodano reflektory matrycowe, doświetlanie zakrętów, spryskiwacze reflektorów czy elektrycznie składane lusterka boczne. Pakiet sportline obejmuje także obniżone zawieszenie (o 15 mm), sportowe fotele z zintegrowanymi zagłówkami czy skórzaną sportową wielofunkcyjną kierownicę i aluminiowe nakładki na pedały.
Tradycyjnie dla Grupy Volkswagena lista dodatkowych opcji jest dość długa. Jednym z ajdroższych z pakietów jest zestaw Assisted Drive Premium z aktywnym adaptacyjnym tempomatem, układami Side Assist i Park Assist, nawigacją i zestawem multimedialnym z ekranem 13". Dopłata wynosi aż 11,6 tys. zł. Niemało. A to nie wszystko. Jestem ciekaw ilu klientów wersji Selection zdecyduje się na wystrój wnętrza Suite Cognac z fotelami AGR i tapicerką z naturalnej skóry. Ile trzeba dołożyć? Aż 16,8 tys. zł.
Spróbowałem skonfigurować optymalną odmianę Octavii. Wybrałem wersję 2.0 TDI i zainwestowałem w lepsze fotele, audio premium i kilka niezbędnych pakietów. Bez trudu przekroczyłem próg 200 tys. zł. Ciekawe jesten, czy poza sprzedawcami Skody ktoś jeszcze pamięta cenniki Octavii rozpoczynające się od kwoty poniżej 50 tys. zł.