Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Topolino można uznać za niezwykle zwięzły projekt. Do wyboru mamy dwa rodzaje nadwozi — otwarte oraz zamknięte. Natomiast obydwie wersje są w jednym kolorze Vita Green, tymi samymi 14-calowymi felgami oraz tak samo wykończonym wnętrzem.
Jednak to jego wymiary zasługują na najwięcej uwagi. Powiedzieć, że to auto miejskie to jak nie powiedzieć nic. Jego długość wynosi zaledwie 2530 mm, dzięki czemu jest wprost stworzone do parkowania w najciaśniejszych miejscach oraz przeciskania się w gąszczu pojazdów. Wyróżnia go również duża łatwość w prowadzeniu i prędkość - 45 km/h. Tym samym wydaje się ciekawą propozycją dla młodszych kierowców. W zależności od kraju i tamtejszych przepisów można zasiąść za jego kierownicą już od 14 roku życia.
Poświęćmy chwilę na dokładny opis designu Topolino. Dla wersji otwartej znamienny jest brak bocznych drzwi, w miejsce których zamontowano linkę rodem z bramek w teatrze, które stopują kolejkę chętnych widzów. Zamiast standardowego dachu zyskujemy również możliwość brezentowego, zsuwanego zakrycia, zamiast szklanego. W klimacie krajów południa Europy ten wariant powinien stać się bestsellerem. Niezależnie od wyboru wersji do Fiata możemy dobrać bagażnik montowany z tyłu, chromowane lusterka, pokrowce na siedzenia, wentylator na USB, głośnik Bluetooth czy nawet termos.
Sercem malutkiego Fiata jest akumulator o pojemności 5,4 kWh o mocy 8 KM, który pozwala na pokonanie dystansu do 75 kilometrów. Aby naładować go do pełna, wystarczą tylko 4 godziny. To niewiele, ale nie zapominajmy, że mamy do czynienia z pojazdem stworzonym do przemieszczania miejskiej dżungli. A do codziennego pokonywania trasy z domu do biura i w drugą stronę spokojnie starczy.
Topolino jest już dostępne w sprzedaży. Chętni na zakup muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 9 890 euro (około 46 tys. zł), jednak po uwzględnieniu premii ekologicznej jego finalna cena zmaleje do 7.544 euro (ok. 35 tys. zł). Na ten moment chęć nabycia filigranowego autka zgłosiło ponad 10 tys. osób. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów już w styczniu przyszłego roku. Jednocześnie Fiat umożliwia śledzenie procesu zamówienia oraz lokalizację pojazdu od momentu zakupu po odbiór od dealera.