• Link został skopiowany

Nowe rondo turbinowe na Podkarpaciu. Nie każdy wie, jak się na nim zachować

W Krzemienicy w województwie podkarpackim drogowcy oddali do użytku kierowcom nowe rondo turbinowe. Obiekt powstał w wyniku przebudowy skrzyżowania na drodze krajowej numer 94. Jak zmotoryzowani powinni się zachować w tym miejscu?
Rondo turbinowe na DK94 w Krzemienicy
Fot. GDDKiA

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o zakończeniu prac prowadzonych przy inwestycji w Krzemienicy. W wyniku przebudowy skrzyżowania na DK94 powstało rondo turbinowe wraz z obustronnymi chodnikami o długości 296 m. Rondo ma średnicę zewnętrzną 51 m, pas ruchu o szerokości 5 m i pierścień przejezdny o szerokości 2,5 m. Zmotoryzowani już z niego korzystają.

Zobacz wideo

Rondo turbinowe za prawie 8 mln zł

W ramach zadania powstała ścieżka pieszo-rowerowa o długości 197 m, trzy przejścia dla pieszych na wlotach ronda wraz z doświetleniem, dwie zatoki autobusowe z peronami. Wykonane zostało również oświetlenie uliczne oraz elementy odwodnienia.

Inwestycja wymagała także przebudowy fragmentu drogi krajowej numer 94 na długości 360 m, drogi powiatowej 1522 R w Krzemienicy na odcinku 101 m oraz drogi wewnętrznej na odcinku 36 m. Wybudowany został także kanał technologiczny o długości 336 m. Prace przy przeprojektowaniu skrzyżowania oraz jego przebudowie wykonała firma Matbud za kwotę prawie 8 milionów złotych. 

Zachowanie na rondzie turbinowym

Rondo jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym oznaczonym znakiem C-12 (ruch okrężny), przy którym pojawia się także znak A-7 (ustąp pierwszeństwa). Na takim skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. Specyfika takiego skrzyżowania powoduje wymuszenie jazdy z mniejszą prędkością i nie powoduje przecinania się kierunków jazdy. 

Czym rondo turbinowe różni się od ronda klasycznego? Zmotoryzowany musi patrzeć na znaki poziome – nie przecinać linii ciągłych i nie najeżdżać na nie. Przed wjazdem na takie rondo kierowca jest informowany o tym znakami w celu zajęcia odpowiedniego pasa ruchu. Sama jazda po takim rondzie jest uproszczona, gdyż wystarczy trzymać się wyznaczonego znakami kierunku jazdy. I tak chcąc na takim rondzie turbinowym skręcić w prawo zajmujemy pas ze znakiem poziomym do skrętu w prawo, do jazdy na wprost pas oznaczony znakiem poziomym do jazdy na wprost, do skrętu w lewo zajmujemy lewy pas, który jest zazwyczaj oznakowany analogicznie do pozostałych. W sytuacji, gdy chcemy zawrócić należy zająć lewy pas (jak do skrętu w lewo).

Więcej o: