Za zimowe utrzymanie dróg odpowiedzialny jest cały sztab ludzi, którzy planują, przygotowują i koordynują odśnieżanie tras. Kierowcy widzą przede wszystkim pługi i pługosolarki, czyli kluczowe, ale nie jedyne ogniwa całego procesu. Za sprawne funkcjonowanie właściwego utrzymania dróg zimą odpowiada w dużej mierze dobrze przygotowane zaplecze.
Drogowcy o kolejnej zimie zaczynają myśleć już wiosną. To wtedy rozpoczyna się odbudowa zapasów soli na kolejny sezon. W pełni lata odbywają się szkolenia kierowców pługów, solarek i piaskarek, sprawdzanie sprzętu, koordynacja planu prac wspólnie z oddziałami GDDKiA z sąsiednich województw. Jak podkreślają drogowcy, już końcem września są gotowi na kolejną zimę.
Małopolscy drogowcy dysponują 31 magazynami, w których gromadzą sól. Obecny zapas wynosi 35 tysięcy ton soli, co ma wystarczyć na wystarczy na "średnią" zimę z pewną rezerwą. Łączna pojemność małopolskich magazynów wynosi 41 tysięcy ton. Drogowcy utrzymują 968 km dróg w Małopolsce. Niektóre trasy są jednojezdniowe z jednym pasem ruchu w każdym kierunku, inne to drogi dwujezdniowe z nawet pięcioma pasami ruchu, jak na autostradowej obwodnicy Krakowa. Całkowita powierzchnia jezdni, które są odśnieżne w Małopolsce, to 12 730 000 m2.
Małopolscy drogowcy do odśnieżania używają przede wszystkim pługosolarek i pługów. Pługosolarki wyjeżdżają na trasy zwykle zanim zacznie padać śnieg, gdy jest informacja o zbliżających się opadach lub ryzyku gołoledzi. To, jak wcześnie sprzęt musi wyjechać i zacząć posypywać drogi, zależy od wielu czynników – temperatury, wiatru, rodzaju i intensywności opadów.
Do dyspozycji drogowcy mają 149 pługosolarek, 7 pługów wirnikowych, 6 pługów, 37 ładowarek i 50 małych pługów do odśnieżania chodników. Standardowy pług odśnieża pas szerokości 3 m. Największy pług autostradowy obejmuje aż 7 m drogi, a moc samochodu wyposażonego w taki pług wynosi 500 KM. Po autostradzie sprzęt porusza się z prędkością 40-50 km/h.
Jedna pługosolarka przewozi od 4 do 8 m3 soli. Taka ilość to w przybliżeniu od 4,5 do 9 ton. To, ile zużywa się soli na posypanie drogi, zależy od wielu parametrów – przede wszystkim od szerokości trasy i opadów śniegu. W przypadku autostrady A4, której jezdnia ma 10,5 m szerokości, na każdy kilometr drogi zużywa się maksymalnie ponad 300 kg tego środka. Mówiąc jeszcze inaczej – każdy m2 posypywany jest nie więcej niż czterema łyżeczkami soli. Jedna pługosolarka zwykle wykorzystuje cały ładunek na trasę od Tarnowa do Brzeska.