Aż 428 mln zł w 2024 r. Tyle przeznaczono na dofinansowanie budowy nowych mostów w Polsce. Wszystko w ramach RFRD, czyli Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz RPULiRID, czyli Rządowego Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Drogowej. Można prościej? Można. Sięgnięto po nazwę "Mosty dla regionów".
Wsparcie finansowe zasili budowę nowych przepraw na różnych rzekach. Na liście uwzględniono inwestycje w kilku regionach Polski. Część z nich udało się nawet już zakończyć (przeprawy na rzekach Soła i Noteć). Oto tegoroczne zestawienie inwestycji mostowych w ramach programu wsparcia.
Nowe i planowane mosty z rządowym dofinansowaniem
- Bug. Jabłonna Łącka i Perlejewo (podlaskie). Lata 2024-2025
- Kamienna. Okolice Starachowic (świętokrzyskie). DW 744. Lata 2021-2024
- Kanał Gliwicki i Kłodnica. Kędzierzyn-Koźle (opolskie). Lata 2023-2025
- Narew. Łęg Przemiejski i Teodorowo (mazowieckie). Lata 2022-2026
- Noteć. Gminy Zwierzyn i Drezdenko (lubuskie). DW 157. Lata 2024-2025
- Odra. Łubowice i Zawadą Książęca (śląskie). DW 421. Lata 2024-2027
- Odra. Krapkowice i Gogolin (opolskie). Połączenie DK 45 i DW 423. Lata 2025-2029
- Odra. Pomorsko i Brody (lubuskie). DW 278 i DW 279. Lata 2025-2027
- San. Jarosław (podkarpackie). Lata 2023-2025
- San. Niewistka i Jabłonica Ruska (podkarpackie). Lata 2023-2026
- San. Zaklików i Stalowa Wola (podkarpackie). Lata 2024-2026
- San. Sanok (podkarpackie). DW 886. Lata 2024-2026
- Soła. Porąbka (śląskie). DW 948. Lata 2021-2024
- Wieprz. Krasnystaw (lubelskie). Lata 2024-2026
Jedną z najnowszych inwestycji objętych rządowym wsparciem jest projekt przeprawy (długość 425 m) przez Odrę w województwie lubuskim. Zgodnie z planem nastąpi zmiana przebiegu drogi wojewódzkiej 281 oraz rozbudowa istniejących DW 279 i DW 278. Według danych Ministerstwa Infrastruktury cała inwestycja będzie kosztować 295 mln zł. Rządowe dofinansowanie wyniesie 236 mln zł.
To będzie ważna inwestycja nie tylko dla lokalnej społeczności. To dla Zielonej Góry szansa na dokończenie miejskiej obwodnicy. Nowy układ komunikacyjny będzie dobrą alternatywą dla drogi ekspresowej S3. Według samorządowców może stanowić zapasowe połączenie w razie problemów na pobliskiej ekspresówce (choćby na czas wypadku i tymczasowego zamknięcia odcinka).
