Nareszcie! Pierwszy z trzech nowych odcinków autostrady A2 Warszawa – Siedlce jest już gotowy i oddany do ruchu. Taką wiadomość otrzymałem w długiej podróży z Hamburga do Siedlec. Trudno było nie wykorzystać okazji i zrezygnowałem z wjazdu do Siedlec obecną mocno zatłoczoną DK2 i wybrałem odcinek nowej drogi. Tuż po północy przejechałem się długo wyczekiwanym odcinkiem autostrady A2, której przebieg wytyczono tak, by ominąć miasto od południa.
Nietrudno zgadnąć, że o tak późnej porze było już dość pusto, a na drogach królowały tylko ciężarówki. Znamienne, że kilku kierowców ciężarówek z rejestracjami z rejonu Białej Podlaskiej nie wjechało na autostradę, a kontynuowali podróż starą dwójką. Niewykluczone, że kierowcy jechali na tzw. pamięć.
Nietrudno również zgadnąć, że w nocy trudno o podziwianie krajobrazu. A jest co oglądać, gdyż A2 w pobliżu Siedlec wytyczono przez dość malownicze miejsca. W okresie od wiosny do późnej jesieni na kierowców czekają zatem ładne widoki. Na tym nie koniec. Dzięki 7-km odcinkowi mogą nieco skrócić drogę na osi wschód – zachód i zaoszczędzić sporo czasu. W ciągu dnia newralgicznym miejscem jest od lat wjazd do Siedlec od zachodniej strony i zakorkowane Nowe i Stare Iganie. Niekiedy wystarczyła nawet drobna stłuczka we wspomnianych miejscowościach, by z obu stron utworzyły się ogromne korki, które trudno ominąć ciężarówkom.
Na początek obowiązuje niższa dopuszczalna prędkość przejazdu. Na A2 od strony zachodniej ustawiono znak 100 km/h. Dość solidnie zabezpieczono także zjazdy i wjazdy z obu stron, by kierowcy nie pomylili drogi i wjechali na niewłaściwy pas ruchu. Otwartą kwestią pozostaje, jak nowy fragment A2 wpłynie na korki, szczególnie we wschodniej części (węzeł Siedlce Południe). Można zatem oczekiwać większych utrudnień na rondzie w Białkach, które wyznaczono na skrzyżowaniu DK2 i DK63 (kierunek Łuków i Radzyń Podlaski).
Co dalej? Drogowcy obiecują, że jeszcze w trakcie tegorocznych wakacji doczekamy drugiego wyczekiwanego odcinka A2, którym ominiemy zakorkowany Kałuszyn. Obecnie na A2 Kałuszyn – Groszki trwają prace wykończeniowe. Ekipy instalują ostatnie bariery energochłonne i ogrodzenie. Trwa także malowanie oznakowania poziomego. GDDKiA poinformowała, że zgodnie z szacunkami nową drogą pojedziemy pod koniec sierpnia 2024 r. W przypadku brakującego odcinka pomiędzy Groszkami a Siedlcami stan zaawansowania prac sięgnął 68 proc., a droga powinna być gotowa w przyszłym roku.