Wszystko wskazuje na to, że budowa wschodniej obwodnicy Kielc zostanie odłożona w czasie. Jak poinformował Zarząd Województwa Świętokrzyskiego, podjęto decyzję o wyłączeniu się z dalszych prac projektowych nad przebiegiem trasy. Przemysław Chruściel, rzecznik urzędu marszałkowskiego, tłumaczy, że taki krok ze strony władz ma związek z "licznymi sprzeciwami społecznymi i brakiem - w konsekwencji - ostatecznego wypracowania wariantu przebiegu tej drogi, który byłby akceptowalny zarówno przez mieszkańców Kielc i okolicznych gmin".
Oprócz braku porozumienia z mieszkańcami dodatkowy problem stanowi brak finansowania. Inwestycja nadzorowana jest przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich, a nie przez GDDKiA, przez co nie mogła zostać ujęta w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku. Co więcej, budowa obwodnicy nie znajduje się również na zatwierdzonej przez premiera liście zadań obwodnicowych dofinansowanych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
"Choć ostatecznie nie udało się zakończyć prac projektowych w pełnym zakresie, materiały, którymi już dysponuje Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich, stanowią istotny dorobek analityczny, będący fundamentem do ewentualnie dalszego projektowania przez właściwego inwestora, którym nie będzie zarząd województwa" - przekazano w oficjalnym komunikacie.
Obwodnica z punktu widzenia mieszkańców stolicy regionu miałaby niezwykle istotną funkcję. Pozwoliłaby wyprowadzić ruch tranzytowy, który aktualnie odbywa się miejskim odcinkiem DK73. Codziennie przejeżdża przez niego ok. 30 tys. pojazdów. Co więcej, byłaby też kluczowym elementem węzła łączącego wspomnianą wcześniej drogę krajową, a także trasy S7, S74, DW764, DW745 czy też DW763. Umożliwiłaby również szybką komunikację pomiędzy północną a południową częścią Kielc.
Pierwsze prace dotyczące opracowania koncepcji budowy zapowiadanej od lat trasy rozpoczęły się jeszcze w maju 2021 roku. Miały one pozwolić uzyskać decyzję środowiskową dla wcześniej wybranego wariantu drogi, jednak żaden z trzech zaproponowanych przebiegów trasy nie znalazł aprobaty u mieszkańców. Jak informuje redakcja rmf24.pl, w konsultacjach społecznych zgłoszono ponad 2 tys. uwag. Zwrócono uwagę na to, że planowana ok. 14-kilometrowa obwodnica m.in. nie wyprowadzi ruchu kołowego poza miasto, a tylko zepchnie go na jego przedmieścia.