Kamery zostały zainstalowane na drodze wojewódzkiej nr 132 w Białczu oraz na drodze wojewódzkiej nr 151 w Łubiance już ubiegłego lata, ale uruchomiono je dopiero po podłączeniu do prądu w kwietniu tego roku. Pierwszy odcinkowy pomiar prędkości ruszył na DW151 między Łubianką a Brynką, gdzie dozwolona prędkość to 90 km/h.
System w Białczu liczącym zaledwie ok. 600 mieszkańców działa od 12 kwietnia i obejmuje 3-kilometrowy odcinek z ograniczeniem prędkości do 50 km/h. Wojciech Król, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, poinformował, że do 12 maja (czyli przes pierwszy miesiąc jego funkcjonowania) zarejestrowano dokładnie 1141 naruszeń prędkości, z czego 960 dotyczyło przekroczenia prędkości o 11-20 km/h. Rekordzista jechał tu 114 km/h!
Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, Wojciech Król, podkreślił, że systemy te mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach poprzez egzekwowanie przestrzegania limitów prędkości. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przyrządy pomiarowe mają określoną tolerancję błędu, która wynosi +/- 3 km/h dla prędkości do 100 km/h oraz +/- 3% wartości mierzonej dla prędkości powyżej 100 km/h. Prawo dopuszcza również możliwość błędu kierowcy w utrzymaniu prędkości do 10 km/h.
Kierowca jest informowany za pomocą znaku drogowego o wjechaniu i wyjechaniu z odcinka pomiarowego. W tym punktach montowane są też kamery. Ta rejestrują godzinę pojawienia się na OPP i czas pokonania badanego fragmentu trasy. Na tej podstawie system wylicza średnią prędkość pojazdu. Gdy ta jest niższa lub równa limitowi szybkości, zdjęcie jest kasowane. W razie przekroczenia limitu właściciel pojazdu otrzymuje list z prośbą o wskazanie osoby, która kierowała autem w danym czasie. Kierujący jest karany mandatem.
Mandaty wlepiane za przekroczenie prędkości na odcinkowym pomiarze są dokładnie takie same, jakby kierowcę na wykroczeniu przyłapał patrol drogówki stojący przy drodze. Kara wynosi:
Źródło: GITD, gorzowianin.com