Trudno o skuteczniejszą broń na zbyt szybko jeżdżących kierowców niż odcinkowy pomiar prędkości. Urządzenia rejestrują, kiedy dany samochód wjeżdża na monitorowany fragment drogi, potem, kiedy z niego zjeżdża, a następnie wylicza średnią prędkość. Trudno go oszukać, ponieważ jadąc za szybko trzeba by na dłuższą chwilę zwolnić poniżej ograniczenia. To się nikomu nie opłaca. Sukces OPP najlepiej pokazuje liczba nowych punktów, które są nim obejmowane. Także na drogach szybkiego ruchu.
Urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości na autostradzie A2 między węzłami Poznań Komorniki a Poznań Krzesiny zainstalowano już jakiś czas temu, ale pozostawały nieaktywny. Mandaty zaczną się jednak sypać jeszcze w tym tygodniu. OPP na A2 zostanie uruchomiony 2 lutego 2024 r.
Wprowadzenie odcinkowego pomiaru prędkości przyczyni się niewątpliwie do zmniejszenia liczby przekroczeń dozwolonej na tym odcinku prędkości, a tym samym do mniejszej dysproporcji pomiędzy prędkością samochodów jadących najszybciej i najwolniej. Jest to jeden z czynników zwiększających poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego wynikający z mniejszego ryzyka wystąpienia wypadków drogowych oraz mniejszej ciężkości w przypadku zaistnienia wypadku.
- komentuje Michał Pabich, Inżynier ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Autostrady Wielkopolskiej S.A. Co ciekawe, z pomiarów wykonywanych za pomocą wewnętrznych stacji licznikowych wynika, że nawet jedna czwarta pojazdów osobowych poruszających się między węzłami Poznań Komorniki, a Poznań Krzesiny przekracza na tym odcinku dozwoloną prędkość
Kierowcy samochodów osobowych na polskich autostradach mogą jechać 140 km/h. To przepis ogólny, który czasem jest anulowany przez znaki przy drodze. Dokładnie tak jest na autostradzie A2 na poznańskim odcinku. Można tam jechać 120 km/h. Kierowcy samochodów ciężarowych na liczniku mogą mieć maksymalnie 80 km/h.
Możemy być pewni, że przez pierwsze dni działania nowego odcinkowego pomiaru prędkości wielu kierowców wpadnie i dostanie karę. Zwłaszcza, że ograniczenie prędkości jest niższe niż normalnie. Każdy OPP bije rekordy mandatów na początku. Kiedy wszyscy z OPP się oswoją, to mandatów jest znacznie mniej i nie są tak wysokie. Zwykle to 100 lub 200 złotych. Możemy się jednak spodziewać, że przynajmniej na start OPP na A2 wystawi sporo znacznie wyższych.
Mandaty, które kierowcy dostają na odcinkowych pomiarach są dokładnie takie same jak w przypadku fotoradarów i policyjnej kontroli. Taryfikator mandatów za prędkość w 2024 r. przewiduje takie kary: