Unieważniono przetarg na S7 pod Krakowem. Problemem były błędne wyliczenia

Sporo wskazuje na to, że budowa odcinka S7 od Krakowa do Myślenic nie będzie prostym zdaniem. Już na etapie opracowania studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego drogi pojawiły się problemy. Rozstrzygnięty niedawno przetarg został właśnie unieważniony. Konieczna będzie kolejna procedura przetargowa.

Seria opóźnień na budowie dróg trwa. Po informacjach o odwołaniu się jednego z oferentów na budowie S8 pod Wrocławiem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała, że unieważniono właśnie przetarg na odcinek drogi ekspresowej S7. Tym razem jednak nie chodzi o odwołanie konkurencji. Więcej informacji na temat stanu budowy dróg znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Dlaczego unieważniono przetarg na S7

W pierwszym tygodniu października GDDKiA rozstrzygnęła przetarg na przygotowanie projektu przebiegu drogi S7 z Krakowa do Myślenic. Firma Transprojekt Gdański zwyciężyła w tym przetargu. Pozostali uczestnicy przetargu nie złożyli odwołań od decyzji GDDKiA, co doprowadziło do przygotowań GDDKiA oraz wykonawcy do podpisania umowy.

Jednak w obecnie trwającym tygodniu, firma Transprojekt Gdański powiadomiła GDDKiA, że ze względu na błędnie obliczone koszty w swojej ofercie, rezygnuje z podpisania umowy na przygotowanie Studium. W związku z tym GDDKiA podjęła decyzję o unieważnieniu przetargu. Wiadomo też, że wykonawca traci wadium, które zostało złożone w trakcie przetargu. To oznacza, że kwota w wysokości 180 tysięcy złotych trafi do budżetu państwa.

Zobacz wideo

Aktualnie GDDKiA przygotowuje się do ogłoszenia kolejnego przetargu na przygotowanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla drogi ekspresowej S7 z Krakowa do Myślenic. Wybrany wykonawca będzie odpowiedzialny za opracowanie projektu trasy i uzyskanie dla niego decyzji środowiskowej. Ogłoszenie nowego przetargu ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Więcej o: