Tak się buduje drogi w ramach gospodarki o obiegu zamkniętym. Zamiast nowych materiałów drogowcy wykorzystają odpady uzyskane podczas rozbiórki i remontów starych tras (frezowanie warstw nawierzchni). To tzw. destrukt drogowy, który przez lat był traktowany jako odpad. A w myśl obowiązujących do niedawna przepisów powinien trafić do utylizacji.
Pozostałości z rozbiórki i frezowania dróg asfaltowych i betonowych można jednak będzie użyć podczas budowy nowych tras w kraju. W 2021 r. Minister Klimatu i Środowiska wydał rozporządzenie w sprawie określenia szczegółowych kryteriów stosowania warunków utraty statusu odpadów dla odpadów destruktu asfaltowego i betonowego. Innymi słowy drogowcy wreszcie zyskali furtkę prawną, by przynajmniej część odpadów mogła zostać zaklasyfikowana jako pełnowartościowy materiał spełniający wymogi jakości i bezpieczeństwa. Przyda się jako substytut kruszywa do utwardzania poboczy, podbudowy drogowej, zjazdów czy dróg serwisowych.
Zgodnie z nowymi regulacjami poszczególne oddziały GDDKiA wystąpiły do właściwych miejscowo marszałków województw o wydanie zezwoleń na przetwarzanie odpadów drogowych. W przypadku województwa mazowieckiego zgoda dotyczy aż 15 inwestycji. Destrukt zostanie wykorzystany do budowy autostrady A2, dróg ekspresowych i krajowych. Poniżej pierwsza lista.