Autostrada A4 to kluczowa droga dla południowej Polski. Kierowcy jeżdżą nią (i narzekają) już od wielu lat. A4 łączy granicę z Ukrainą na wschodzie z zachodem i przejściem granicznym z Niemcami. Ma prawie 670 kilometrów i przebiega przez pięć województw: podkarpackie, małopolskie, śląskie, opolskie i dolnośląskie. Jak ważna to trasa podkreślą najważniejsze miasta leżąca wzdłuż A4. To m.in. Rzeszów, Tarnów, Kraków, Katowice, Opole, Wrocław i Legnica. Więcej o drogach w Polsce przeczytasz na stronie głównej gazeta.pl. Dzisiaj przyglądamy się kluczowemu odcinkowi autostrady A4, na którym szykują się rewolucyjne zmiany.
Rozpoczynamy proces, który doprowadzi nas do rozbudowy autostrady A4 między Krakowem a Katowicami. W 2027 r. wygaśnie koncesja na tę drogę i chcemy być na ten moment dobrze przygotowani. Dzisiejsza decyzja oznacza, że za kilka lat będziemy mogli przystąpić do prac w terenie
-powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Politycy w okolicach wyborów są wyjątkowo wylewni w temacie dróg, co sprawia, że dostajemy mnóstwo ciekawostek i konkretów o planach drogowców. Na autostradzie A4 będzie się działo sporo. Odcinek autostrady między Krakowem a Katowicami ma 61 kilometrów i w 1997 roku został przekazany na mocy koncesji firmie Stalexport.
Koncesja wygasa za cztery lata, a rząd nie planuje jej przedłużenia ani wyboru nowego koncesjonariusza. Od 2027 roku podmiotem odpowiedzialnym za utrzymanie i zarządzanie tą drogą ma być Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Na 99 proc. kierowcy przestaną płacić za przejazd. Taka jest polityka rządu odnośnie zarządzanych przez państwo dróg. Już zapowiedziano, że rozbiórkę infrastruktury do poboru opłat.
Kto ma okazję jeździć autostradą A4 między Krakowem a Katowicami, ten w cyrku się nie śmieje. To jedna z najbardziej zatłoczonych i najmniej przyjemnych dla kierowców dróg w kraju. Każdego dnia porusza się po niej od 41 do 75 tysięcy pojazdów! Dwa pasy i wieczne remonty sprawiają, że jazda jest wyjątkowo utrudniona. To ma się zmienić. Poprawa przepustowości drogi to główne zadanie, jakie stawia sobie rząd po przejęciu autostrady. Dostaliśmy już trochę informacji:
Przy okazji budowane i przebudowywane będą obiekty inżynierskie, MOP-y oraz okoliczne drogi lokalne. Autostradę A4 czekają ogromne zmiany. Trzymamy kciuki, by te zapowiedzi nie pozostały przedwyborczym komunikatem. A4 potrzebuje przebudowy i poszerzenia. Oby drogowcy mogli wejść na plan budowy jak najszybciej.