Przepisy ruchu drogowego wyjaśniamy na stronie głównej gazeta.pl. Do dróg szybkiego ruchu zaliczamy drogi ekspresowe (S) i autostrady (A). Zwykle na tych pierwszych możemy jechać 120 km/h, a na drugich - aż 140 km/h. Zdarzają się jednak drogi ekspresowe, na których kierowca powinien jechać wolniej. Zawsze trzeba też pamiętać o patrzeniu na znaki. To one są najważniejsze i to na ich podstawie policjant wystawia mandat. Te od zeszłego roku są znacznie bardziej dotkliwe. Za prędkość można dostać nawet 2500 złotych mandatu.
Wakacje to zawsze okres wzmożonych wyjazdów, warto więc przypomnieć najważniejsze zasady w ruchu drogowym. W 2023 r. policjanci korzystają z nowego zaostrzonego taryfikatora mandatów. Są w nim bardzo wysokie kwoty oraz sporo przedziałów. Tak prezentują się mandaty za prędkość w te wakacje:
Zawsze pamiętajcie o uważnej obserwacji drogi i patrzeniu na znaki. Są odcinki dróg szybkiego ruchu, na których wprowadzono niższe limity prędkości i to one są obowiązujące. Chwila nieuwagi może nas kosztować mandat. Tak wygląda rozpiska ograniczeń prędkości w Polsce:
Zdarza się też, że na pięknej i nowiutkiej drodze ekspresowej miniecie znak ograniczenia prędkości do 80 km/h. To nie błąd drogowców, a przydatny zabieg. W Polsce nie czeka się aż droga zostanie ukończona w stu procentach i oddaje się ją kierowcom wcześniej. To dobra wiadomość. Zamiast tłoczyć się i korkować na wąskich tymczasowych pasach, można jechać nową drogą zwykle właśnie 80 km/h. Korków wtedy nie ma, a trasa jest znacznie bardziej komfortowa. Może się wydawać, że droga jest gotowa, ale budowa drogi to nie tylko sama droga. Dookoła nowo oddanej trasy mogą się jeszcze toczyć prace wykończeniowe, niewidoczne dla oczu kierowców.