Eins, zwei, drei, Polizei. Tak szybko niemiecka policja dogoni drogowego pirata. Oto nowe BMW M2 na sterydach

Oto wyjątkowa świecka tradycja w Niemczech. Co roku możemy podziwiać specjalną wersję radiowozu podrasowanego przez lokalnych specjalistów od tuningu. Tegoroczna edycja to BMW M2 firmowane przez słynny AC Schnitzer.

Spróbuj posłuchać, jak Niemcy wymawiają nazwę radiowozu BMW M2. Niemal gwarantowane są wówczas skojarzenia z dawnym muzycznym hitem Mo-Do "Eins, zwei, Polizei". Znamienne, że za tym hitem nie skrywa się Niemiec, a włoski artysta Fabio Frittelli (zmarł w 2013 r.). Zaskoczona? Zaskoczony?

Zobacz wideo 19-latek driftował na rondzie. Dostał mandat na 3000 zł

Równie zaskakujące może być to, że za projektem nowego radiowozu niemieckiej policji skrywa się firma znana z tuningu pojazdów. Jak BMW to pewnie słynna Alpine? Nie tym razem. Wbrew pozorom lista specjalistów jest długa. Warto wspomnieć choćby o AC Schnitzer, Hamann czy Hartge. To tylko kilka przykładów firm specjalizujących się w tuningu samochodów bawarskiej marki. Ten pierwszy z wymienionych opracował tegoroczną edycję koncepcyjnego BMW M2 Polizei. To już jego ósmy projekt w historii radiowozów na sterydach.

BMW M2 Polizei AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer AC Schnitzer

Minister, komendant, programista i mechanik

Wbrew pozorom to nie jest tylko zabawa w podkręcanie mocy, usztywnianie zawiasu i obniżanie prześwitu. Wszystko w ramach promowania bezpieczeństwa na drogach (akcja Tune it! Safe it!) i z odpowiednim patronatem. Stąd zaangażowanie nie tylko policji, ale także niemieckiego ministerstwa transportu i cyfryzacji.

Policyjne BMW M2 to mocne M2. Punkt wyjścia to seryjne 460 KM i 550 Nm. Niemało. Obstawiam, że wystarczy jednak laptop, dobry soft i zdolny programista, by wycisnąć więcej. Policyjne BMW M2 to zatem 560 KM i 650 Nm. Znamienne, że AC Schnitzer poskąpił informacji o zakresie modyfikacji napędu i ograniczył się tylko do stwierdzenia, że „zwiększenie wydajności wiąże się z gwarancją na wszystkie podzespoły". Wspomniano o modyfikacji układu wydechowego i nowym zawieszeniu. Innymi słowy policyjne M2 wydaje z siebie bardziej rasowe brzmienie i jeszcze lepiej klei się drogi.

BMW M2 Polizei AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer AC Schnitzer

Szerzej z tyłu. Jak to w BMW

Obniżono zatem prześwit (jest płynna regulacja wysokości, by radiowóz nie utknął na pierwszym progu zwalniającym), dodano kute felgi AC4 i zastosowano lepsze ogumienie (Hankook Ventur S1). Tradycyjnie już dla BMW szersze opony (a właściwie naleśniki, jak to zwykle nazywają miłośnicy modyfikacji) są z tyłu (odpowiednio 285/30 R20 i 295/25 R21). Do kompletu jeszcze pakiet aerodynamiczny, by zniwelować po części to co przymocowano na dachu. W końcu bez tzw. koguta ani rusz.

 

Jak modyfikować to wszystko co tylko możliwe. Stąd funkcjonariusze skorzystają z licznych aluminiowych dodatków w kabinie. Powiększono łopatki zmiany biegów i zafundowano nowe nakładki na pedały oraz masywniejszy podnóżek. Nawet osłona kontrolera iDrive została wymieniona na lepszą wersję. Nie zapomniano o odpowiedniej ochronie dla policjantów. Stąd szyby pokryto specjalną folią ceramiczną (powłoka nano, aby ograniczyć promieniowanie UV i nadmierne nagrzewanie kabiny). Z folii wykonano również zewnętrzne oznakowanie radiowozu (odpowiada za to renomowany Foliatec). Trudno będzie je przeoczyć na drodze pędząc po odcinku bez limitu i słuchając "Eins, zwei, Polizei, Drei, vier, Grenadier". Co do tego nie mam wątpliwości. W materiale wykorzystano zdjęcia producenta. 

BMW M2 Polizei AC Schnitzer
BMW M2 Polizei AC Schnitzer AC Schnitzer
Więcej o: