Odmłodzony Ford Puma otrzymał kilka poprawek stylistycznych na nadwoziu, które pozwolą odróżnić auto od wersji sprzed zmian. Nowe reflektory mają inne sygnatury świetlne, przemodelowane zostały zderzaki, pojawił się nowy spoiler tylny w wersji ST-Line X, a całość uzupełniają nowe wzory obręczy kół aluminiowych w rozmiarach od 17 do 19 cali. W palecie kolorów nowością jest lakier Cactus Grey. Znacznie więcej dzieje się w kabinie, w której od nawa zaprojektowano deskę rozdzielczą.
Projekt kabiny oparto na otaczającej kierowcę, rozciągającej się od drzwi do drzwi desce rozdzielczej. Nowe są wąskie otwory wentylacyjne oraz pas głośników przednich działających jak soundbar, doszła nowa dwuramienna kierownica sportowa ze spłaszczonym dołem wieńca i przede wszystkim dwa efektowne krany. Więcej o nowych samochodach piszemy na Gazeta.pl.
Dwa duże wyświetlacze cyfrowe
Zestaw zegarów o przekątnej 12,8" można dostosować tak, aby w sposób klarowny wyświetlał najbardziej przydatne dla kierowcy informacje. 12-calowy wyświetlacz centralny, wpisujący się w motyw wiszącego kokpitu, jest umieszczony wysoko na konsoli środkowej i skierowany w stronę kierowcy. Dotykowy ekran integruje elementy sterujące takimi funkcjami, jak klimatyzacja i ogrzewanie, które wcześniej były aktywowane za pomocą przycisków fizycznych.
Fotele, kierownica i nowy przesuwany podłokietnik są wykończone materiałem syntetycznym Sensico imitującym skórę, z delikatnymi przeszyciami w kolorze Cool Grey dla wersji Titanium i wyrazistymi czerwonymi przeszyciami dla ST-Line. Doszło też dyskretnie nastrojowe oświetlenie.
W nowej Pumie zastosowano system SYNC 4 najnowszej generacji. Dostęp do funkcji rozrywkowych, informacji pogodowych i ustawień klimatyzacji umożliwi wydanie naturalnych poleceń głosowych. Łączność Apple CarPlay i Android Auto pozwali na bezprzewodowe skomunikowanie smartfonów z systemem. W wyposażeniu pojawił się specjalny schowek na smartfony z ładowarką indukcyjną. Pokładowy modem 5G, będący wyposażeniem standardowym, zapewni superszybką łączność w podróży.
Więcej wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa
Tempomat adaptacyjny z funkcją Stop&Go oferuje teraz płynniejsze hamowanie i przyspieszanie oraz centrowanie na pasie ruchu wraz z systemem inteligentnej kontroli tempa jazdy z przewidywaniem ograniczeń prędkości. System może z wyprzedzeniem dostosować prędkość pojazdu do zakrętów, rond oraz podczas wjazdu lub zjazdu z autostrad.
Asystent unikania kolizji na skrzyżowaniach monitoruje drogę przed samochodem pod kątem możliwych kolizji z nadjeżdżającymi pojazdami na równoległych pasach oraz pieszymi i rowerzystami przechodzącymi przez drogę, w którą skręca kierowca. System może automatycznie aktywować układ hamulcowy, aby zapobiec kolizji lub złagodzić jej skutki. Działa poprawnie bez potrzeby wykrywania elementów dróg, takich jak oznaczenia pasów, a także w nocy, przy włączonych reflektorach.
Nowością w modelu Puma jest także wspomaganie hamowania awaryjnego podczas cofania. Jeśli system wykryje na drodze pojazdu statyczne przeszkody, takie jak pachołki, pieszych, rowery i inne pojazdy, może automatycznie uruchomić hamulce. Podobnie, system hamowania automatycznego przy cofaniu z monitorowaniem ruchu poprzecznego potrafi identyfikować poruszające się obiekty, takie jak piesi, rowerzyści lub pojazdy i w razie potrzeby aktywuje układ hamulcowy.
Kamery 360 stopni i reflektory matrycowe
W wyposażeniu opcjonalnym będzie można wybrać system kamer 360 stopni, wyświetlający na centralnym ekranie widok pojazdu z lotu ptaka. Opcjonalne będą także reflektory matrycowe Dynamic Matrix LED, samoczynnie zmieniające światła drogowe na mijania oraz wyłączające fragmenty wiązek świateł drogowych, w celu zapobiegania oślepiania nadjeżdżających użytkowników drogi. System inteligentnie monitoruje przestrzeń przed samochodem. Nowością są też lampki powitalnie wyświetlające logo pumy na nawierzchni obok drzwi.
Uproszczona gama jednostek napędowych
Silniki w odmłodzonym Fordzie Puma korzystają ze wsparcia 48-woltowej instalacji elektrycznej. Układy napędowe EcoBoost Hybrid wyposażone są w zintegrowany rozrusznik/generator z napędem pasowym (BISG), zastępujący standardowy alternator, który umożliwia odzyskiwanie i gromadzenie energii, zwykle traconej podczas hamowania i jazdy wybiegiem, którą następnie można wykorzystać do ładowania 48-woltowego akumulatora litowo-jonowego, chłodzonego powietrzem.
BISG działa również jako silnik elektryczny, współpracujący z trzycylindrową jednostką spalinową, wykorzystujący zmagazynowaną energię do wzmocnienia momentu obrotowego podczas normalnej jazdy i przyspieszania, a także do zasilania osprzętu elektrycznego pojazdu.
Benzynowy silnik 1.0 EcoBoost Hybrid występuje w wariantach o mocy 125 KM i 155 KM. Napęd trafia na przednią oś poprzez sześciobiegową manualną skrzynię biegów. Opcjonalnie motor może współpracować z siedmiobiegową automatyczną przekładnią dwusprzęgłową Powershift. Mechanizm ten potrafi zredukować bieg o trzy przełożenia, w celu uzyskania maksymalnego przyspieszenia. Na optymalizację parametrów auta w zależności od potrzeb pozwalają cztery tryby jazdy: Normal, Eco, Sport i Slippery.
Ford Puma ST Powershift
Wersja napędzana silnikiem 1.0 EcoBoost o mocy 170 KM i 248 Nm nazywa się Puma ST Powershift. Z benzynową jednostką współpracuje siedmiobiegowa skrzynia dwusprzęgłowa Powershift, z umieszczonymi przy kierownicy łopatkami do zmiany biegów. Usportowiony model dodatkowo charakteryzuje się indywidualnymi cechami stylistycznymi nadwozia, a we wnętrzu sportowymi fotelami Ford Performance. W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.
