Audi TT produkowane od 1998 r. w fabryce zlokalizowanej w węgierskim Gyor, doczekało trzech generacji i zyskało wielu fanów. Klienci mogli wybrać zamknięte nadwozie coupe lub roadstera z elektrycznie składanym miękkim dachem. Napęd trafiał na przednią oś lub na cztery koła za pośrednictwem systemu quattro. Poza silnikami benzynowymi o szerokim przekroju mocy, pod maską można było znaleźć także diesla. Wszystko co dobre, kiedyś jednak musi skończyć i tak też jest z modelem TT. Zbliża się zakończenie produkcji auta wprowadzonego do sprzedaży w 2014 roku. Więcej o nowych samochodach piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
Klienci z USA będą mogli nabyć pożegnalną edycję Audi TT, która zostanie ograniczona do zaledwie 50 egzemplarzy. Auto powstanie wyłącznie jako TT Roadster i zostanie polakierowane kolorem Goodwood Green Pearl z palety lakierów specjalnych Audi Exclusive. To ukłon w stronę TT pierwszej generacji, które można było zamówić opcjonalnie z takim właśnie lakierem.
Dla uzyskania odpowiedniego kontrastu poszycie miękkiego dachu ma kolor szary, który dobrze pasuje do matowych szarych akcentów na zderzakach oraz progach. Final Edition bazuje na wersji wyposażenia S Line, dlatego też zderzaki mają bardziej wyrazistą formę. Wpasowane w szerokie nadkola obręcze ze stopów lekkich mają rozmiar 20 cali. We wnętrzu Final Edition zamiast standardowych dla wersji S Line dekorów ze szczotkowanego aluminium, zastosowano detale z włókna węglowego. Nisko osadzone, dobrze trzymające ciało fotele, pokryto skórą Palomino Brown.
Audi TT Roadster Final Edition zostało wyposażone w turbodoładowany, czterocylindrowy silnik 2.0 TFSI o mocy 230 KM i 258 Nm, połączony z siedmiobiegową dwusprzęgłową skrzynią biegów oraz napędem quattro. Takie auto od 0 do 100 km/h przyspiesza w 5,5 sekundy. Standardowo montowany jest adaptacyjny, elektromagnetyczny system kontroli zawieszenia Audi magnetic ride. W USA za Audi TT Final Edition Roadster trzeba zapłacić 68 895 dolarów (około 290 tys. zł). W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.