Kuloodporne BMW X5. Poza liftingiem zyskało pakiet Protection VR6

Opancerzone wersje aut marek premium cieszą się dużym powodzeniem, więc pojawienie się nowego SUV-a w takim pakiecie było kwestią czasu. BMW zaprezentowało właśnie model X5 Protection VR6.

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

BMW X5 2024 zadebiutowało w salonach na początku tego roku. Podobnie jak wersja przed liftingiem, auto zyskało także wersję pancerną. Zadebiutuje ona podczas tegorocznego IAA Mobility w Monachium. Jednak już teraz uchylamy rąbka tajemnicy tego wyjątkowego auta.

Zobacz wideo Najnowszy model BMW Gran Coupé - recenzja

Cywilny czołg. Wytrzyma wybuch granatu

Klienci, którzy nade wszystko cenią sobie komfort idący w parze z ogromnym bezpieczeństwem, będą nim oczarowani. Choć wersja Protection VR6 prezentuje niemal identycznie jak standardowa odmiana X5, to skrywa kilka „asów w rękawie". Główna różnica? Wytrzyma ostrzał z broni automatycznej, a nawet wybuch granatu. To zasługa zastosowania specjalnych wzmocnień i rozwiązań balistycznych na jego pokładzie.

Stalowe płyty umieszczono m.in. w drzwiach, dachu czy panelach nadwozia. Ciekawostkę stanowi samosklepiający się bak paliwa odporny na wycieki. SUV-a wyposażono jednocześnie w pakiet stylistyczny M, który objawia się pod postacią podwójnych listw w atrapie chłodnicy, obudowie lusterek i dwóch par rur wydechowych. Pancerny, a skromny. 

Na wyposażeniu znalazły się oczywiście opony umożliwiające jazdę bez powietrza oraz awaryjny system komunikacyjny. Tak niestandardowe dodatki oczywiście ma wpływ na masę X5 - jego osiągi nie są tak dobre, jak standardowego X5M.

Masa swoje kosztuje. Niemniej osiągi wciąż doskonałe

Opancerzone BMW X5 2024 wyposażeniem M60i xDrive osiąga setkę w 5,9 sekundy — o 1,7 s. wolniej od klasycznej wersji wyposażonej w ten sam silnik. A wspomniane 4.4-litrowe V8 generuje aż 550 KM. VR6 rozpędza się do 200 km/h, a w związku dodatkowymi kilogramami zyskało wydajniejsze hamulce i zmianę nastawów nadwozia.

Wnętrze również zachwyca. Pomieści jednak mniej osób

W kabinie nie zabrakło oczywiście luksusów charakterystycznych dla tego SUV-a. Multimedialny ekran o wielkości 14,9 cali i 12,3-calowy ekran kierowcy są bardzo czytelne i dostarczą kierującemu oraz pasażerom wszystkich niezbędnych informacji. Standardem jest czterostrefowa klimatyzacja oraz sportowe fotele obszyte skórą Sensafin.

Producent zaznacza jednak, że auto przystosowane jest do przewozu nie pięciu, a czterech osób. BMW oferuje również specjalny program instruktażu kierowców.Produkcja X5 Protection VR6 wystartuje już niebawem w amerykańskim Spartanburgu. Pierwsze sztuki mają trafić do nabywców już na początku przyszłego roku. Póki co nie poznaliśmy ceny.

Więcej o: