Wybieramy idealny samochód do miasta. Klasyczny hatchback? A może SUV coupe?

Ruch w miastach jest coraz większy, a miejsca do parkowania się nie rozrastają. W związku z tym, chętnie sięgamy po niezbyt duże samochody z segmentu B. To też znajduje swoje odzwierciedlenie w europejskich rankingach sprzedaży. Co ważne, na przestrzeni lat mieszczuchy urosły do rozmiarów kompaktów sprzed dekady. Przekonują zatem wszechstronnością i sporą przestronnością. Sprawdzamy, co oferuje rynek i czego się spodziewać po tego typu pojazdach.

W Warszawie samochodów jest więcej niż mieszkańców. W Łodzi ich liczba przekracza 500 tysięcy, przy ludności na poziomie niespełna 680 tys. Zrobiło się naprawdę tłoczno, a dzienny przebieg statystycznego Kowalskiego nie przekracza 30 kilometrów. Jeździmy głównie do szkoły, pracy, po bułki i raz w tygodniu na większe zakupy. Nie zawsze jest więc sens inwestować w wielkiego SUV-a, mieszczącego siedem osób lub auto klasy średniej, ledwo mieszczące się na miejscu parkingowym pod osiedlowym dyskontem. O zarysowanie drzwi czy uszkodzenie zderzaka, bardzo łatwo. Jak jest zatem recepta na codzienne, miejskie potrzeby?

Europejczycy się nie mylą

Duże miasta w Europie zdominowane są przez auta z segmentu B. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Wszędzie się mieszczą, są łatwe w prowadzeniu i zwinne na zatłoczonych arteriach. Coraz częściej pełnią funkcję rodzinną. Nic dziwnego, bowiem na przestrzeni kilkunastu lat bardzo urosły. Jeśli pamiętacie VW Polo z połowy lat 90., to nowym będziecie bardzo zaskoczeni. Nie tylko z uwagi na nowe technologie i odmieniony kształt. Chodzi przede wszystkim o przestrzeń w kabinie. Tutaj z powodzeniem zmieszczą się cztery dorosłe osoby, a bagażnik mieszczący 351 litrów z łatwością powiększymy do 1125, by przewieźć lodówkę, pralkę lub wózek dziecięcy. Warto też zwrócić uwagę na gabaryty. Nowy Volkswagen ma aż 407,4 cm długości i 196,4 szerokości (z lusterkami). Jego rozstaw osi wynosi 255,2 cm. To porównywalne parametry z autami kompaktowymi sprzed kilkunastu lat.

Volkswagen PoloVolkswagen Polo fot. Volkswagen

Do tego dochodzą nowe technologie. Mamy do czynienia z klasą miejską, a tak naprawdę to auta garściami czerpiące technologie z wyższych segmentów. W Polo, jak i podniesionym T-Crossie znajdziemy rozwiązania jeszcze niedawno zarezerwowane dla segmentów z metką premium. To między innymi w pełni LED-owe reflektory o wysokiej wydajności. Opcjonalnie, debiutujący właśnie Taigo i jego mniejsi bracia mogą dysponować inteligentnymi światłami dopasowującymi długość i szerokość strumienia do warunków panujących na drodze (IQ.Light).

W codziennej eksploatacji bez zarzutu sprawdzi się też zestaw aktywnych systemów bezpieczeństwa. Należy do nich aktywny tempomat działający do 210 km/h. Asystent utrzymania auta w pasie ruchu ingeruje w kierownicę, by auto znajdowało się pośrodku pasa ruchu. „Małe" Volkswageny potrafią też autonomicznie parkować równolegle i prostopadle tyłem. Front Assist został rozszerzony o wykrywanie pieszych i rowerzystów. W razie braku reakcji kierowcy, w trybie automatycznym uruchomi hamulce, minimalizując skutki ewentualnej kolizji.

Te udogodnienia podnoszące komfort i bezpieczeństwo dostrzegli Europejczycy. W 2021 mieszkańcy Starego Kontynentu odebrali ponad 150 tysięcy egzemplarzy Polo, a 124 437 T-Crossów opuściło bramy salonów. Jeszcze lepszy wynik ma szansę osiągnąć Taigo, bo jest crossoverem coupe, jakich nie ma w tym segmencie i właśnie wjeżdża do salonów. Dodatkowo, przyglądamy się TOP 10. Osiem lokat zajmują auta pozycjonowane jako klasa B. Wyniki świadczą same za siebie.

Siedzi się wyżej

Crossovery i SUV-y z każdym rokiem notują wzrost zainteresowania. Oczekujemy wyższego komfortu, więc wsiadamy do auta, gdzie mamy lepszy przegląd pola, sporą powierzchnię przeszkloną i bezcenne, poczucie bezpieczeństwa. Bierzemy na tapet T-Crossa. Bazuje na modułowej płycie podłogowej MQB AO, którą z powodzeniem wykorzystuje najnowsze wcielenie Polo. Niemiecki crossover jest wyższy od krewniaka o 11,2 centymetra, co umożliwiło o podniesienie pozycji siedzisk aż o 10 cm. Zgrabne nadwozie mierzy 411 cm długości, 175 szerokości i 156 wysokości. Niewiele więcej, ale robi różnicę.

Volkswagen T-CrossVolkswagen T-Cross Volkswagen

Jeszcze więcej oferuje nowy Volkswagen Taigo – 426,6 cm długości, 175,7 szerokości i blisko 152 wysokości. W obu przypadkach zbliżony jest prześwit wynoszący około 18 cm. To wartość odpowiednia, by bez stresu forsować wysokie krawężniki, zapadnięte studzienki czy niskiej jakości drogi. Musimy pamiętać, że w uterenowionych autach mamy opony o wyższym profilu, co poprawia stabilność na nierównościach i lepiej chroni kręgosłupy podróżujących.

Nowy Volkswagen Taigo to wyjątkowa propozycja w tym segmencie, którą będą zachwycone osoby, które szukają modnego i stylowego auta. To SUV z sylwetką coupe. Takie nadwozia robią furorę w większych SUV-ach, a Taigo właśnie wprowadza ten styl do klasy miejskich aut.

Jakie silniki napędzają nowego Volkswagena Taigo?

W aglomeracyjnych korkach i podmiejskich wojażach wciąż bardzo dobrze sprawdza się benzyna. Volkswagen wypuszcza na rynek znane i dopracowane konstrukcje. W Polo znajdziemy 1.0 TSI, a w T-Crossie i Taigo również 1.5 TSI. Podstawowy motor zapewnia 95 lub 110 KM. Mocniejszy wariant współpracuje z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią DSG. W takim przypadku, średnie zużycie paliwa wynosi skromne 5,9 l. Zaledwie o 0,3 l więcej potrzebuje znacznie mocniejszy 1.5 TSI ACT generujący 150 KM i 250 Nm. Najnowszego crossovera z Wolfsburga rozpędza do setki w 8,3 sekundy. Nowoczesna jednostka napędowa odłącza dwa cylindry podczas toczenia lub spokojnej jazdy, dodatkowo obniżając zużycie paliwa.

Volkswagen TaigoVolkswagen Taigo Volkswagen

Robi się jeszcze ciekawiej, kiedy zajrzymy do środka

Zdecydowaną większość czasu spędzamy w kabinie. To właśnie w tym miejscu odpoczywamy i nabieramy sił przed trudami codzienności. O odpoczynek dla kręgosłupa zadbają wielokonturowe fotele z wszechstronną regulacją. O odpowiednią cyrkulację powietrza dba dwustrefowa klimatyzacja automatyczna. Do dyspozycji kierowcy pozostaje wirtualny kokpit w miejscu analogowych wskaźników. Jest czytelny i oferuje zmienną grafikę. Korzystnie też przedstawia się centralny, dotykowy ekran zawiadujący nawigacją, kamerą cofania i rozbudowanym audio. W topowej specyfikacji może mieć aż 9,2 cala (Taigo). Oferuje funkcję nawigacji analizującą natężenie ruchu w czasie rzeczywistym. Ta opcja obejmuje również hotspot Wi-Fi. Dostęp do usług strumieniowego przesyłania muzyki można uzyskać za pośrednictwem sparowanego smartfona. O odpowiedni dźwięk z głośników zadba system Beats Audio o mocy 300 W.

Napisaliśmy, że Polo pochłonie 351 l bagażu. Crossovery potrafią jeszcze więcej. T-Cross jest przestronnym i przede wszystkim funkcjonalnym autem. W zależności od preferencji, kanapę można przesuwać w zakresie aż 14 cm. To przekłada się na bagażnik o pojemności od 385 do 455 l. Po złożeniu asymetrycznego oparcia, przestrzeń ładunkowa zwiększa się do imponujących 1281 l.

Potrzebujemy więcej? W sukurs przychodzi Taigo z kufrem pochłaniającym od 440 do 1222 l. Jak widać, sportowy styl coupe korzystnie przekłada się na praktyczność.

Volkswagen TaigoVolkswagen Taigo Volkswagen

Bądź modny

Eksploatacja miejska nie ogranicza się tylko do przejazdów z punktu A do B. We własnym aucie musimy się czuć komfortowo i bezpiecznie. Pomagają w tym nowatorskie technologie i właściwości jezdne. Volkswagen jest liderem europejskiego rynku. W 2021 dostarczył klientom w Europie blisko 1,3 miliona aut. Prym wiodą w nich samochody z segmentu B. Wszechstronne, nowoczesne i dające sporo radości w codziennej eksploatacji.

Wybór w postaci klasycznego hatchbacka, uterenowionego auta czy modnego crossovera coupe, zależy tylko od nas. Warto jednak pamiętać, że ten ostatni łączy wszystkie te funkcje. Nowy Volkswagen Taigo znakomicie łączy kompaktowe wymiary, przestronność z modną sylwetką coupe.

W zależności od wariantu i wersji zużycie paliwa wynosi od 5,5 l/100 km do 6,2 l/100 km, emisja CO2 od 124 g/km do 142 g/km (na podstawie świadectw homologacji typu, dla cyklu mieszanego). Zużycie paliwa i emisja CO2 zostały określone zgodne z procedurą WLTP. O szczegóły zapytaj Autoryzowanego Dealera Marki Volkswagen lub sprawdź na stronie www.volkswagen.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.