Aktualną sytuację w Ukrainie możesz śledzić na stronie głównej gazety.pl
Ukraina wciąż dzielnie opiera się rosyjskiemu najeźdźcy i znakomicie potrafi wykorzystać siłę internetu. Portale informacje oraz media społecznościowe raz za razem obiegają zdjęcia i nagrania zdobycznego sprzętu, który trafia w ręce Ukraińców. Rosjanie często porzucają wciąż sprawne i nieuszkodzone pojazdy. Może się więc przydać instrukcja, jak je uruchomić i przywrócić do pełnej sprawności.
Czołg podstawowy T-72 jest już przestarzały, ale wciąż znajduje się na wyposażeniu armii na świecie. Korzystamy z niego także my, a mocno zmodyfikowanym T-72 jest przecież również nasz Twardy. Oprócz nowocześniejszych czołgów Rosjanie na Ukrainę także posłali T-72, ten czołg w 2014 r. do służby przywrócili również Ukraińcy. Polska instrukcja "jak odpalić czołg" może się więc przydać. Zwłaszcza, że autorzy przygotowali napisy w języku ukraiński.
Niedawno dodany film z miejsca stał się hitem. Ma już ponad pół miliona wyświetleń i aktualnie znajduje się czwartym miejscu na karcie "Na Czasie" na YouTube. Trafiają tam tylko najpopularniejsze filmy.
Nagranie przygotował kanał Terenwizja we współpracy z Muzeum Militarnej Historii Bornego Sulinowa. Czołg T-72 jest jednym z eksponatów muzeum, do którego trafił prosto z polskiej armii, gdzie wcześniej służył.
Poradnik jest o tyle ciekawy, że dowiadujemy się z niego nie tylko jak odpalić czołg, ale także nim sterować T-72 ma manualną skrzynię biegów i pedał sprzęgła jak w aucie. Ogromnym problemem Rosjan są braki paliwa i dlatego wiele ich maszyn zostaje porzuconych. Kustosz muzeum pokazał także, jak uzupełnia się paliwo w takim czołgu. A tego potrzebuje bardzo dużo. Z nagrania dowiadujemy się, że na każde 100 km T-72 zużywa 700 litrów ropy i siedem litrów oleju.