Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Z powodu braku lepszego zabezpieczenia, rosyjscy kierowcy pojazdów wojskowych zabezpieczają swoje szoferki kłodami drewna. Wszystko po to by chronić się przed ukraińskim ostrzałem.
Problemy logistyczne Rosjan w Ukrainie odbijają się na stratach wojska. Opancerzone pojazdy i czołgi poddają się obronie Ukrainy. Gorzej jednak mają te mniej opancerzone lub nawet nieopancerzone pojazdy. Tutaj zadziałała rosyjska fantazja i wykorzystali do ich zabezpieczenia, to co mieli pod ręką – a mieli drewno.
Zdjęcia rosyjskich ciężarówek KAMAZ pojawiły się w sobotę, pokazując kłody ułożone na przednim zderzaku jako dodatkowy improwizowany pancerz. Załogom udało się nawet zachować charakterystyczne oznaczenia „V" widoczne na rosyjskich pojazdach. Inne pojazdy wykorzystują drewniane deski i złom metalowy do ochrony najbardziej wrażliwych obszarów.
Wygląda na to, że ciężarówki przewożą elementy mostu pontonowego. Jest to łakomy cel, dla wojska ukraińskiego. Zaraz obok transportu paliwa.
Kłody najprawdopodobniej pochodzą z drzew, które znajdują się za ciężarówkami. Głównie mają chronić chłodnice. Nawet tak prowizoryczne „opancerzenie" może pomóc kierowcom rosyjskim uciec. Potrzeba jest matką wynalazków.