Po Polsce zaczną jeździć nowe zestawy ciężarowe. Przewoźnicy czekali na tę decyzję wiele lat

Po polskich drogach będą jeździć 25-metrowe zestawy ciężarowe. O rozpoczęciu prac nad pilotażowym programem dopuszczenia do ruchu dłuższych ciężarówek z naczepami poinformowała Polska Izba Spedycji i Logistyki (PISiL).

W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad warunkowym dopuszczeniem do ruchu zestawów o długości maksymalnej 25,25 metra. Zestawy o takiej długości, dzięki którym przewoźnicy mogą optymalizować swoje przewozy, obecnie mogą jeździć w 12 europejskich krajach: Szwecji, Finlandii, Norwegii, Danii, Niemczech, Belgii, Holandii, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, Czechach i Słowacji. Departament Transportu Drogowego jest na etapie przygotowywania koncepcji programu pilotażowego, a wstępne założenia mogą wskazywać na wzorowanie się na systemie funkcjonującym w Niemczech.

Zobacz wideo

Dmc bez zmiany

Skrót dmc oznacza możliwą, łączną wagę pojazdu wraz z załadunkiem oraz osobami prowadzącymi pojazd. W założeniach dla 25-metrowych zestawów ciężarowych jest utrzymanie standardowej dopuszczalnej masy całkowitej wynoszącej 40 ton. Na ten fakt uwagę zwróciła Polska Izba Spedycji i Logistyki, która jest przeciwna tak niskiemu progowi w zakresie masy całkowitej. W konsekwencji dłuższe ciężarówki z naczepami mogłyby transportować w większej ilości jedynie lekkie towary. Zamiast 40 ton PISiL proponuje dmc co najmniej na poziomie 48 ton, czyli próg jaki przyjęto w Czechach. Przy zastosowaniu ośmioosiowych konfiguracji i dmc 48 ton, średni nacisk osi na jezdnię nie przekraczałby 6 ton, co mieści się w dopuszczalnych normach.

Ograniczenia dla długich zestawów

Rozszerzenie dopuszczenia do ruchu dłuższych kombinacji ciężarówek będzie musiało podlegać dodatkowym ograniczeniom. Polska Izba Spedycji i Logistyki zwraca uwagę polskiej administracji na potrzebę doprecyzowania takich wymogów. Chodzi między innymi o wprowadzenie dodatkowych szkoleń dla kierowców dłuższych zestawów, czy wyznaczenie dróg dopuszczających ruch 25-metrowców.

Przykładowo w Czechach zestawy mierzące 25 metrów muszą się poruszać przede wszystkim po autostradach i nie mogą przekraczać torów kolejowych. Odległość między punktami załadunku lub rozładunku a wjazdem na najbliższą autostradę nie może zaś przekraczać 10 km. Kiedy Ministerstwo Infrastruktury ruszy ze swoim pilotażowym programem dla 25-metrowców? Tego na razie nie wiadomo.

Więcej o: