Policjanci z Komendy Miejskiej w Lublinie zatrzymali w niedzielę mężczyznę i zabrali na komendę. Jest przesłuchiwany w sprawie potrącenia 14-latki, która po wypadku w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala i walczy o życie.
W niedzielę policja poinformowała, że udało jej się schwytać i zatrzymać 48-letniego mężczyznę. Zabezpieczono również auto, którym poruszał się do chwili ujęcia przez funkcjonariuszy. Policjanci rozpoczęli już czynności z zatrzymanym.
Jak czytamy w policyjnym komunikacie, do chwili obecnej nikomu nie postawiono zarzutów w tej sprawie. Służby wciąż szukają świadków zdarzenia lub osób, które mają jakieś informacje na temat wypadku. Jak informował PAP, zatrzymany w niedzielę mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.
Do wypadku doszło w piątek w Żabiej Woli niedaleko Lublina. Dziewczynka przechodziła przez przejście dla pieszych przy szkole podstawowej. Czarny bus wjechał na pasy i uderzył w 14-latkę. Siła uderzenia była na tyle duża, że piesza wpadła prosto pod koła jadącego z naprzeciwka forda.
Sprawca wypadku nie udzielił pomocy poszkodowanej i uciekł z miejsca zdarzenia. Jego pojazd został jedynie zarejestrowany na niewyraźnym nagraniu z oddalonej kamery monitoringu. Od piątku trwały poszukiwania kierowcy. Jak informowała policja w piątek, kierująca fordem była trzeźwa.