Policja podejrzewa trzy scenariusze w ramach tego zdarzenia: złośliwe zachowanie osoby trzeciej, problemy techniczne lub błąd kierowcy. Bez względu na przyczynę cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie - mogło dojść do niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek w okolicach godziny 12. Naczepa odłączyła się od ciągnika na drodze L496 w niemieckiej miejscowości Frechen, na przedmieściach Kolonii. Samochód ciężarowy przejechał przez rondo, a po wyjechaniu z niego zaczął nabierać prędkości. Wtedy chłodnia zsunęła się z siodła i uderzyła o jezdnię.
Doszło do uszkodzenia skrzyni na palety oraz zbiornika z olejem napędowym do agregatu. Na jezdnię wyciekło paliwo, a brak chłodzenia mógł spowodować duże straty w transportowanym ładunku, ponieważ ciężarówka przewoziła kilka palet z mrożoną żywnością. Straż miejska szybko zabezpieczyła niebezpieczny wyciek na miejscu zdarzenia, a służby drogowe oceniły stan uszkodzenia jezdni.
Funkcjonariusze nie poinformowała, czy chwilę przed zdarzeniem kierowca rozpoczynał trasę, czy pozostał już w ruchu od dłuższego czasu. Wyjaśnianiem sprawy zajmą się eksperci powołani przez niemiecką policję, których wezwano na miejsce zdarzenia, w celu dokonania oględzin technicznych elementów mocujących naczepę.