Świebodzińscy policjanci z Wydziału Kryminalnego w dniu 7 września otrzymali informacje o przemieszczającym się w kierunku Świebodzina kradzionym busie. Chodziło o Fiata Ducato wartego ponad 200 tysięcy złotych. Pojazd został utracony na terytorium Niemiec.
Jeden z policyjnych patroli drogówki namierzył busa i funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli. Na pojeździe były założone fałszywe tablice rejestracyjne. Kierujący Fiatem młody kierowca, na widok sygnałów świetlnych rozpoczął ucieczkę. Kiedy zdał sobie sprawę, że nie da rady uciec busem przed policyjnym radiowozem, zatrzymał się i podjął próbę pieszej ucieczki. Po chwili został jednak złapany przez mundurowych.
Z komunikatu prasowego dowiadujemy się, że zatrzymany mężczyzna powiedział policjantom, że ucieka, ponieważ auto, którym jedzie jest kradzione. W trakcie czynności przy 21-latku ujawniono środki odurzające w postaci amfetaminy oraz marihuany. Mężczyźnie została pobrana krew do badań, ponieważ jest podejrzewany również o to, że prowadził auto będąc w stanie odurzenia.
Lista czynów zarzucanych młodemu człowiekowi jest długa. Usiłował uciekać przed policją kradzionym samochodem, posiadał przy sobie środki odurzające i jest podejrzewany o to, że kierował pojazdem pod ich wpływem. Usłyszał również zarzut paserstwa. Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Tłumaczył się, że trudna sytuacja życiowa zmusiła go do skorzystania z okazji.
Za niezatrzymanie się do kontroli grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 i nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W przypadku potwierdzenia się podejrzeń prowadzenia pojazdu w stanie odurzenia również grozi kara pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy, kara grzywny i obowiązek wpłaty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej. Za paserstwo mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, a za posiadanie środków odurzających do 3 lat.
Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl.