Motocykl Expo 2008 - relacja cz.1

Motocykl Expo to jedna z największych obok Motor Bike Show wystaw motocyklowych w Polsce. Zorganizowana po raz trzeci w warszawskim Centrum EXPO XXI przez miesięcznik Motocykl impreza zgromadziła w tym roku ponad 100 wystawców, prezentujących najnowsze modele motocykli, skuterów, quadów oraz akcesoria do nich. Trwające od 1 do 3 lutego targi przyciągnęły tysiące odwiedzających z całego kraju.

Targi przyciągnęły sporą rzeszę oglądających - w pewnych momentach kolejka do kasy osiągała długość kilkuset metrów. Odwiedzający mogli podziwiać motocykle wszystkich liczących się na polskim rynku marek tj. Yamaha, Suzuki, Honda, BMW, KTM, Kawasaki, Ducati czy Moto Guzzi.

Yamaha, która przedstawiła swoje modele na jednej z największych powierzchni zaprezentowała wszystkie segmenty swojej produkcji. Modele sportowe YZF R1 i R6 oraz YZR-M1, na którym ścigał się Valentino Rossi w 2007r. w zespole Fiat Yamaha Team, crossowy WR250, terenowy XT660Z Tenere czy cruiser XV 1900A Nam najbardziej podobał się wyczynowy model YZ 250F, który zaprezentowano w akrobatycznej pozycji.

Duże grono odwiedzających gromadziło się przy stoisku Triumpha a to za sprawą bardzo widowiskowej prezentacji. Nowości na 2008 rok to potężny turystyczny krążownik Rocket III Touring z silnikiem o pojemności 2300 cm3 oraz uliczny naked Street Triple 67.

Suzuki przyciągało sporą rzeszę oglądających, głównie za sprawą pięknych hostess prezentujących modele na 2008 rok. Przedstawiono flagowy model czyli Hayabuse 1300, motocykl, który dzięki swoim osiągom przeistoczył się w żywą legendę naszych czasów.

Dużo emocji wzbudzał także król ulic monstrualny Suzuki B-King z potężnym silnikiem o pojemności 1340 cm3 i niebagatelnej stylistyce. Można było przymierzyć się do mniej ekstremalnych maszyn, dostępny był GSX650F, V-strom oraz Intruder.

Dla KTM była to pierwsza wystawa w Polsce, na której motocykle KTM prezentować będzie nowy oddział firmy odpowiedzialny za aktywność KTM w centralnej i wschodniej Europie. Zaprezentowano superbike KTM 1190 RC8, nowe modele LC4. Duke, SMC oraz Enduro zasilane lekkim i nowoczesnym silnikiem o pojemności 690 cm3 oraz Adventure 990, który można było zobaczyć z pełnym firmowym wyposażeniem dodatkowym.

Oprócz nowych motocykli fabrycznych na targach zaprezentowano sporą ilość tzw. custom bike czyli motocykli budowanych indywidualnie oraz oldtimerów - część tych ostatnich nad czym ubolewamy została stłoczona na niewielkiej powierzchni przy wyjściu z targów.

Obok producentów motocykli, skuterów, quadów i pozostałych jeżdżących maszyn prezentowali się także producenci i importerzy akcesoriów dla motocyklistów. Można było przymierzyć, obejrzeć a także kupić ubrania motocyklowe, kaski czy elementy wyposażenia motocykla. Była to znakomita okazja do zapoznania się z produktami mniej znanych firm odzieżowych oraz sprawdzenia kasków takich firm jak Shoei czy Schuberth.

Impreza pokazała jak dużym zainteresowaniem cieszą się motocykle oraz jak bardzo producentom poszczególnych marek zależy na naszym rynku. Wśród oglądających nie brakowało osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z dwoma kółkami, mogli oni liczyć na fachowe porady udzielane przez przedstawicieli poszczególnych marek. Pewnym minusem była kiepska organizacja miejsc parkingowych, brakowało dobrych oznaczeń i osób porządkowych, które odpowiednio pokierowałyby parkującymi.

 

Maciej Kapuściński

Więcej o: