Do tej pory odrodzona marka Moto Morini miała w swej gamie trzy różne motocykle. Rasowy model X-Cape klasy adventure, efektowny naked bike Seiemmezzo STR oraz mocno z nim spokrewniony skrambler Seiemmezzo SCR. Wszystkie łączy wiele wspólnych elementów, a przede wszystkim silnik o pojemności 650 cm3. Teraz dołącza do nich kolejny model, w najpopularniejszej obok adventure i naked bike klasie custom/cruiser. W dotatku taki, na który mogą wsiąść posiadacze prawa jazdy kategorii A2. Poznajcie Moto Morini Calibro.
Więcej informacji na temat nowych motocykli znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Na zdjęciach nowy motocykl wygląda tak samo estetycznie i efektownie jak pozostałe modele marki Moto Morini. Ma średnie rozmiary i przystępne parametry. Każdy, nawet świeżo upieczony motocyklista lub motocyklistka, powinien dać radę nim jeździć bez najmniejszego kłopotu.
Moto Morini Calibro został zaprojektowany w Europejskim Centrum Stylu tej marki w Trivolzio nieopodal Mediolanu, a jego pojawienie się może mieć związek z ekspansją producenta na rynek amerykański, począwszy od Kalifornii. Źródłem napędu jest podobnie jak w starszych modelach dwucylindrowy silnik rzędowy o poj. 649 cm3, ale ponoć został zmodyfikowany na potrzeby Calibro. Nie znamy jego danych, dlatego na razie trzeba się domyślać, że w przypadku jednostki napędowej chodziło o poprawienie przebiegu momentu obrotowego, kosztem maksymalnej mocy, co pasowałoby do cruisera.
Wiadomo, że Moto Morini Calibro ma siedzenie na przyjaznej wysokości 720 mm oraz regulowane podnóżki, których położenie można dopasować do sylwetki i preferencji właścicielki, czy właściciela. Koła mają średnicę 18 cali (z przodu) i 16 cali (z tyłu), a zawieszenie ma przyzwoity jak na tę kategorię skok 140 mm z przodu oraz 110 mm z tyłu co pozwala mieć nadzieję, że komfort jazdy po dziurawych drogach będzie akceptowalny.
Moto Morini Calibro waży 200 kg "na sucho" i rozpędza się do 170 km/h. Niska masa i niegroźne osiągi to kolejne argumenty przemawiające za jego wyborem przez początkujących motocyklistów, ale może spodobać się każdemu fanowi cruiserów wagi średniej. Teraz trzeba tylko czekać na polski cennik i datę krajowej premiery. Jedno i drugie pewnie poznamy na przełomie 2023 i 2024 roku. Koszt zakupu z pewnością będzie przystępny, bo właśnie z tego są znane motocykle włoskiej marki. W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.