Wypadek miał miejsce około 4 km przed metą, gdy motocykl z kamerzystą zderzył się z grupą kibiców, w tym dwoma dorosłymi i dwójką dzieci. Do wypadku doszło na ul. Kolistej, w rejonie ronda z ulicą Gościnną. Na łuku drogi motocykl obsługi wyścigu kolarskiego wypadł z drogi, zahaczył o znak drogowy i pechowo wpadł w kibiców stojących przy trasie.
Chociaż kolarze byli świadkami zdarzenia i początkowo chcieli przerwać etap, ostatecznie dokończono rywalizację. Finisz pechowego odcinka wygrał Holender Marijn van den Berg, wyprzedzając lidera wyścigu Słoweńca Mateja Mohorica oraz Portugalczyka Joao Almeidę. Czwarte miejsce zajął Polak – Michał Kwiatkowski.
"Podczas ostatniego okrążenia doszło do wypadku z udziałem motocykla telewizyjnego i czterech kibiców, dwóch dorosłych oraz dwoje dzieci, którzy zostali natychmiast przewiezieni do lokalnego szpitala. Żadne z nich nie odniosło poważniejszych obrażeń. Trzy osoby opuściły już szpital, a ostatnia po decyzji lekarzy pozostała pod obserwacją. Kierowca motocykla i operator kamery, obaj pochodzący z Francji, z wieloletnim doświadczeniem w relacjonowaniu wyścigów WorldTour, odnieśli niewielkie obrażenia" – czytamy w komunikacie opublikowanym przez organizatorów w środę wieczorem.
Dziś z kolei pojawiły się informacje, że obrażeni poszkodowanych były na tyle niegroźne, że try z czterech poszkodowanych, którzy trafili do szpitala już późnym wieczorem opuścili placówkę. Jedna osoba została zatrzymana do dalszej obserwacji.