Z roku na rok na polskich drogach przybywa coraz więcej nowoczesnych i szybkich motocykli. Mówi się, że takie sprzęty to przede wszystkim pojazdy dla ludzi młodych. Niestety - jak to często widać na ulicach - wielu spośród nich zdaje się zapominać o tym, że droga publiczna to nie tor wyścigowy, a brawurowy slalom między samochodami to igranie z życiem swoim i innych współuczestników ruchu.
Rozwagi i ostrożności podczas jazdy na jednośladzie marki Honda, zabrakło pewnemu 21-latkowi, który za nic miał przestrzeganie obowiązujących przepisów i stosowanie się do znaków drogowych. Krakowscy policjanci grupy Speed na widok motocyklisty przemieszczającego się w Głogoczowie drogą krajową numer 7 z bardzo wysoką prędkością, przerwali niebezpieczną jazdę i dokonali zatrzymania.
Pomiar szybkości wykonany przez policjantów wykazał 152 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Dodatkowo młody człowiek prowadził nie posiadając wymaganego prawa jazdy kategorii A. Teraz nieodpowiedzialny zmotoryzowany za przewinienia odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Za naruszenia, których dopuścił się 21-latek, sąd może orzec karę grzywny do nawet 30 tys. zł. oraz wydać zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 6 miesięcy do 3 lat.
Krakowscy policjanci poinformowali w komunikacie prasowym, że od początku 2022 roku w Małopolsce skierowano 316 wniosków do sądu o ukaranie kierujących motocyklami. Ze statystyk wynika, że to o 193 wnioski więcej niż w analogicznym okresie roku 2021. Większość z nich dotyczyła prowadzenia jednośladu bez uprawnień.