Nie da się ukryć, że większości drogowych zdarzeń można byłoby uniknąć, gdyby kierowcy zrezygnowali z pośpiechu i nadmiernej prędkości. Niestety, dziwna chęć zaoszczędzenia kilku sekund skłania wielu uczestników ruchu do bardzo ryzykownych zachowań. Często naprawdę niewiele brakuje, by poskutkowały one prawdziwą tragedią. Najlepszym tego przykładem jest sytuacja z 4 sierpnia zarejestrowana na nagraniu opublikowanym na YouTube'owym kanale "Stop cham". Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Na krótkim materiale widzimy, jak prowadzący hulajnogę mężczyzna przechodzi pod zaporą, a następnie wsiada na swój jednoślad i przejeżdża tuż przed zbliżającym się pociągiem. Gdyby zrobił to dwie sekundy później, niechybnie doszłoby do potrącenia, co z dużą dozą prawdopodobieństwa graniczącą z pewnością, doprowadziłoby do jego śmierci.
Zgodnie z art. 28 ust. 3 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym - "Kierującemu pojazdem zabrania się objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone". Najwidoczniej hulajnogiście z nagrania, oprócz zdrowego rozsądku, brakuje również wiedzy na temat przepisów oraz tego, jakie kary grożą za niestosowanie się do nich.
Za złamanie wymienionego wcześniej zakaz, a także za pokonanie przejazdu kolejowego przy czerwonym świetle emitowanym przez sygnalizator, grozi mandat w wysokości 2000 zł oraz 15 punktów karnych. Taki sam mandat grozi nie tylko kierowcom, ale również pieszym. Co więcej, wykroczenie to w przypadku recydywy (ponowne popełnienie go w ciągu dwóch lat) grozi podwójną kwotą mandatu.
Poniżej prezentujemy listę pozostałych mandatów, jakie grożą kierowcom łamiącym przepisy w obszarze przejazdów kolejowych: