Sezon rowerowy rozpoczął się na dobre. To oznacza, że warto przestrzec kierowców o tym, że coraz większa liczba cyklistów będzie pojawiać się na polskich drogach. Warto jednak przypomnieć również rowerzystom, że obowiązują ich przepisy. A w razie ich nieprzestrzegania, grozi im kontrola drogowa i mandat.
Policjanci coraz uważniej przyglądają się zachowaniom cyklistów. Co konkretnie sprawdzają? Skupiają się chociażby na ich... trzeźwości. Tak, trzeźwość to absolutny obowiązek również kierującego rowerem. Piwo wypite podczas pauzy w czasie wycieczki jest absolutnie zabronione. Kierujący tworzy bowiem w ten sposób realne zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi. Może wjechać pod samochód, potrącić pieszego lub przewrócić się na jezdnię. W skrócie także na rowerze sprawdza się jednak zasada. Piłeś? Nie jedź! Nigdy i pod żadnym pozorem.
Prowadzenie roweru w stanie po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila) oznacza 1000 zł mandatu. W stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) kara rośnie do 2500 zł. Co więcej, możliwy jest zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych.
Drugą z kwestii, której policjanci przyglądają się szczególnie intensywnie, jest wyposażenie roweru. Lista obowiązkowego ekwipunku jest dość długa, ale w rzeczywistości mało wymagająca. Kierujący musi zadbać o to, aby jego mechaniczny jednoślad posiadał:
W tym punkcie dwie uwagi. Obowiązkowe wyposażenie roweru nabiera szczególnego znaczenia po zmroku. To wtedy policjanci zwrócą na nie uwagę, a konkretnie sprawdzą, czy rower posiada konieczne oświetlenie. Po drugie w razie braków w wyposażeniu, cyklista dostanie mandat. Ten na mocy art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń może opiewać na kwotę wynoszącą od 20 do 3000 zł.
Po trzecie policjanci patrolujący ulice uważnie będą obserwować zachowania kierującego rowerem w obrębie chodnika. A tu pole do mandatowego popisu staje się już naprawdę duże. Bo cyklista może dostać karę za:
Kiery rowerzysta może legalnie jechać po chodniku? Gdy opiekuje się osobą w wieku do 10 lat również kierującą rowerem, gdy nie ma ścieżki dla rowerów, szerokość chodnika wynosi co najmniej 2 metry, a do tego na drodze, przy której znajduje się chodnik, auta mogą jechać szybciej niż 50 km/h lub gdy jazda ulicą z uwagi na warunki pogodowe mogłaby okazać się zagrażająca bezpieczeństwu.
Trzy grzechy główne już znamy. Czas zatem na jeden mit. Czy w Polsce można dostać mandat za brak kasku podczas jazdy rowerem? Nie można. Nie ma przepisów zobowiązujących rowerzystów do korzystania z kasku. To indywidualna kwestia każdego rowerzysty, choć zakup kasku warto poważnie przemyśleć. Rowerzyści są szczególnie narażeni na urazy głowy. Kask oznacza zatem wyższe bezpieczeństwo jazdy.
Lista mandatów czekających na rowerzystów jest oczywiście dłuższa, niż opisaliśmy to powyżej. Taryfikator przewiduje kary również za: