Piesi i rowerzyści to tzw. niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, dlatego każde zdarzenie z ich udziałem może zakończyć się bardzo źle. Mimo to niestety wciąż dochodzi do wielu wypadków, których sprawcą był kierowca samochodu.
Tym razem policja poinformowała o wypadku, w którym brał udział 12-letni rowerzysta i 38-letnia kierująca samochodem marki Hyundai. Do zdarzenia doszło o godz. 8 rano we wtorek we wsi Pępowo w woj. pomorskim. Na miejsce wezwani zostali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
Do wypadku przyjechały też służby ratunkowe, które zabrały rowerzystę do szpitala. 12-latek odniósł w wypadku obrażenia, ale policja nie podaje, w jakim dokładnie jest stanie. Funkcjonariusze stwierdzili natomiast, że najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku było niestępienie rowerzyście pierwszeństwa przez kierującą hyundaiem. Policja dodaje, że jednoślad jechał prawidłowo.
Mundurowi apelują do kierowców o zachowanie ostrożności na drogach. Szczególnie teraz, gdy widoczność - szczególnie o porankach - jest mocno ograniczona. Nad drogami unoszą się mgły, pogoda często gwałtownie się zmienia i szybko zapada zmrok. Policja przypomina też pieszym i rowerzystom o używanie elementów odblaskowych, które czasem mogą uratować życie.
Więcej o bezpieczeństwie na drogach przeczytasz na Gazeta.pl