Obowiązkowe wyposażenie roweru. Przepisy są bardzo konkretne i surowe. Najwyższy mandat

Polskie przepisy jasno określają obowiązkowe wyposażenie każdego roweru. Jednak rowerzysta nie powinien myśleć tylko o grożących mu karach. Sprawny i dobrze wyposażony rower to nasze bezpieczeństwo.

Ciekawostką jest fakt, że przepisy nie narzucają rowerzystom obowiązku noszenia kasku ochronnego podczas jazdy. Ekwipunek samego rowerzysty nie jest w żaden sposób sprecyzowany przez prawo. Kodeks jasno określa jednak elementy, w które musi być wyposażony rower.

Obowiązkowe wyposażenie roweru. To musi mieć każdy rower

Każdy jednoślad poruszający się po drogach publicznych musi być wyposażony w:

  • Co najmniej jeden skutecznie działający hamulec;
  • Sygnał dźwiękowy o nieprzeraźliwym dźwięku;
  • Z przodu - co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej;
  • Z tyłu - co najmniej w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt;
  • Co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej.

Jeśli jeździmy rowerem tylko w dzień, nie musimy montować dodatkowego oświetlenia. Przepisy zezwalają na jazdę bez oświetlenia pozycyjnego, jeśli rowerzysta porusza się tylko za dnia. W przypadku braku któregoś z elementów obowiązkowego wyposażenia kierujący rowerem musi liczyć się z mandatem od 20 do nawet 500 złotych.

Zobacz wideo

Bezpieczniej w kasku

Choć rowerzyści nie muszą jeździć w kaskach ochronnych, dla własnego bezpieczeństwa lepiej się w taki wyposażyć. Nawet podczas lekkiej stłuczki przy niedużej prędkości rowerzysta jest narażony na niebezpieczeństwo i poważne urazy. Kierowcę samochodu chroni karoseria i poduszki powietrzne, motocykliści także poruszają się po drogach w kaskach i w specjalistycznej odzieży ochronnej. Rowerzysty jednak nie chroni nic. Dlatego dla własnego dobra lepiej podróżować w kasku. Pamiętajcie jednak, że kask wcale nie równa się nieśmiertelność. To bardzo ciekawy i wielokrotnie opisywany problem. Wielu rowerzystów po założeniu kasku zaczyna się czuć znacznie pewniej i jeździ szybciej oraz ryzykowniej. Kask na głowie sprawia, że nagle przyspieszamy. Nie wpadnijcie w tę pułapkę.

Co jeszcze warto zabrać na wycieczkę rowerową?

Do swojego roweru można dokupić przyczepianą do ramy torbę. Taki dodatek kosztuje od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, a może okazać się wyjątkowo przydatny. Sam wożę tam zawsze m.in. zestaw najpotrzebniejszych kluczy oraz łatki do dętki. Jak macie więcej miejsca, to wrzucić można całą dętkę, żeby w razie przebicia koła szybko ją wymienić. Przy uchwycie na bidon mam także pompkę - pompka z takim uchwytem wcale nie jest dużo droższa od zwykłej. Klucze zdążyły już pordzewieć (nie przeszkadza im to w działaniu), ale nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać. Ostatnio pomagałem na Wale Zawadowskim kobiecie, której poluzowała się kierownica. Klucze, łatki i pompka okażą się zbawienne w najmniej oczekiwanym momencie. Zawsze dobrze je mieć.

Warto także zamontować na rowerze kilka odblasków. Widoczny rowerzysta to bezpieczny rowerzysta.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.