Jak głęboko jest druga linia metra w Warszawie? Człowiek zjeżdża i zjeżdża

Warszawskie metro powstaje wolno, ale za to konsekwentnie. Można już korzystać z dwóch linii. Jeśli do tej pory jeździliście głównie tą pierwszą, to druga może was zaskoczyć. Dotarcie do pociągu zajmuje sporo czasu.

Więcej ciekawostek związanych z transportem znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl. Warszawskie metro dzielnie wozi pasażerów od 1995 roku, kiedy to otworzono pierwszy, liczący ponad 11 kilometrów odcinek między stacjami Politechnika i Kabaty. Od tego czasu pierwsza linia znacznie się wydłużyła, a do jedynki w 2015 r. dołączyła druga linia metra, łącząca lewą stronę miasta z prawą. M2 jest wciąż rozbudowywane.

Zobacz wideo Katarskie metro - przepych, bogactwo i śpiewający kibice, a motorniczego nie ma!

Warszawa. Druga linia metra - skąd dokąd i jakie plany

Linia M2 w Warszawie ma niecałe 20 kilometrów przebiega pod Wisłą i łączy Bemowo po zachodniej stronie rzeki z Targówkiem po prawej stronie. M2 znacznie usprawnia transport po Woli, Śródmieściu i Pradze Północ. W sumie mam mieć 21 stacji, a teraz można korzystać już z 18. Do zbudowania zostały trzy na Bemowie - Karolin, Chrzanów oraz Lazurowa. Wszystkie prace powinni się zakończyć w 2026 r. Aktualnie czas przejazdu z jednego krańca M2 na drugi to 33 minuty.

Z linią M1 M2 łączy się na stacji Świętokrzyska i to tam pasażerowie mogą się przesiąść. Co ciekawe, w opublikowanych ambitnych planach M2 ma być w przyszłości znacznie powiększona. Do 2050 r. miałaby się powiększyć o nowe stacje i dotrzeć do Żerania i Ursusa. Przy planach stawiamy jednak sporą gwiazdkę. Zakładają bowiem, że w 2050 r. w stolicy będzie aż pięć linii metra. Trzymamy kciuki, by ten śmiały plan dało się zrealizować, a kolejne trzy linie powstawały bezproblemowo.

Linia M2 jest znacznie głębiej niż linia M1

Warszawiaków i przyjezdnych wożą dwa rodzaje pociągów: 35 Siemens Inspiro oraz 11 Skoda Varsovia. W porównaniu z pierwszą linią dwójka jest znacznie głębiej, co na pewno zauważycie od razu. Żeby dostać się do stacji M2 Nowy Świat-Uniwersytet trzeba schodzić (lub zjeżdżać) naprawdę bardzo długo. Co więcej nie tylko jednymi schodami. To nie powinno dziwić. Stacja Nowy Świat-Uniwersytet jest najgłębszą stacją całego warszawskiego metra - znajduje się 23 metry pod ziemią.

Zagłębienie peronu poniżej poziomu terenu nie jest oczywiście jednakowe. Dla M2 waha się od 13 do właśnie 23 metrów. Dla porównania w przypadku M1 te widełki to tylko od 6,2 do 12,2 metrów. To znaczna różnica. Inne ciekawe stacje to Bródno, gdzie pociągi mogą nocować i przechodzić przeglądy, na Kondratowicza zainstalowano ruchome chodniki, Stadion Narodowy ma peron wyspowy, na kilku umieszczono ciekawie stylizowane neony, a miłośnicy transportu, którzy nie lubią tłumów powinny wybrać się na stację Zacisze, która jest zdecydowanie najmniej oblegana.

Warszawa. Linia metra M2 - stacje:

  • Bemowo,
  • Ulrychów,
  • Księcia Janusza,
  • Młynów,
  • Płocka,
  • Rondo Daszyńskiego,
  • Rondo ONZ,
  • Świętokrzyska,
  • Nowy Świat-Uniwersytet,
  • Centrum Nauki Kopernik,
  • Stadion Narodowy,
  • Dworzec Wileński,
  • Szwedzka,
  • Targówek Mieszkaniowy,
  • Trocka,
  • Zacisze,
  • Kondratowicza,
  • Bródno.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Co gubią pasażerowie w metrze?

Warszawskie metro podzieliło się niedawno ciekawymi informacjami. Metro przewozi dziennie ponad 700 tys. pasażerów, a ludzie gubią w nim rzeczy. Rocznie to prawie 3 tysiące zostawionych w pociągach metra lub na peronach przedmiotów – blisko osiem zgub dziennie. Głównie są to telefony, klucze, czasem przedmioty sezonowe – latem parasole, zimą czapki i rękawiczki. Jednak zdarzają się przedmioty zupełnie nietypowe: kule ortopedyczne, hulajnogi, a ostatnio np. ręcznie robiona deskorolka. -Informację o tym, co zostało znalezione, można uzyskać, dzwoniąc na numer (22) 655-42-42 lub wysyłając mail na adres info@metro.waw.pl. Pracownicy metra sprawdzą, czy dana rzecz została znaleziona i wyjaśnią, co zrobić, żeby ją odebrać - komentuje Metro.

Rzeczy zgubione w metrze
Rzeczy zgubione w metrze fot. Metro Warszawa
Więcej o: