Zima jest szczególnie trudnym okresem dla kierowców, nawet gdy na drogach brakuje śniegu. Częste opady i niskie temperatury same w sobie sprawiają ogromne zagrożenie. Dodatkowo samochody często szwankują w zimnie. Dlatego szczególnie przy starszych modelach warto mieć sprzęt do odpalenia pojazdu, gdy akumulator zawiedzie, a teraz kupisz go w Biedronce.
Kilka lat temu miałem sytuację, w której samochód nie chciał mi odpalić i akurat stałem przy centrum handlowym. Musiałem biegać do innych kierowców i prosić o pomoc, ponieważ problemem był słaby akumulator. Żeby zaoszczędzić sobie zbędnych nerwów, polecam zainwestować w tzw. jump startera, który właśnie znalazłem w Biedronce Home.
To niewielki gadżet, który bez problemu mieści się w schowku. Jest niezwykle praktyczny, ponieważ łączy w sobie cechy aż trzech urządzeń. Mianowicie działa jak rozrusznik samochodowy, powerbank i latarka LED w jednym. Urządzenie ma pojemność 8000 mAh i potrafi naładować także telefon oraz inne gadżety mobilne. Wiele osób skusiło się już na jump startera i w sprzedaży pozostało tylko siedem sztuk.
Zobacz także: Koniec z wnoszeniem błota i śniegu do auta. Wziąłem 30 zł i kupiłem ten zestaw. Zimą jest niezastąpiony
Popularność tego typu ładowarek samochodowych bardzo wzrosła i teraz możesz je bez problemu znaleźć również w Lidlu. Dużym zainteresowaniem cieszy się model o maksymalnej pojemności 12 000 mAh. Ma wbudowany akumulator jonowo-litowy oraz technologię zabezpieczającą przed zwarciem, przeciążeniem, zmianą biegunów i iskrzeniem. Jest więc bezpieczny w użyciu, nawet gdy ktoś nie czuje się pewnie w temacie ładowania samochodu.
Polecam ci także rzucić okiem na ofertę Allegro. Tam nie brakuje pojemnych ładowarek. Dostępne są modele bardzo podobne do tych z marketów, ale znajdziesz też urządzenia droższe o maksymalnie wyśrubowanych parametrach. Taki niewielki rozrusznik powinien znaleźć się w każdym samochodzie, zwłaszcza zimą, gdy problemy z akumulatorem są bardziej powszechne.