W przypadku Garmina z pewnością ból głowy dotyczy decyzji o zmianie dotychczas używanego zegarka. Na szczęście nie ma problemu z ładowaniem. W przypadku serii Fenix 8 w 51 mm wersji bateria starczy nawet na 29 dni pracy w trybie smartwatch. Odmiana Solar z ekranem MIP to już 48 dni. Jeszcze dłużej działa nowy Enduro 3. Garmin obiecuje, że tryb pracy smartwatcha oznacza aż 90 dni pracy bez potrzeby podłączania do zasilania przewodowego. Indukcyjnego niestety zabrakło.
Na co warto zwrócić uwagę? W przypadku zegarków Fenix nabywcy wreszcie zyskali wybór wyświetlacza. Miłośnicy marki żartują, że wprowadzenie ekranu AMOLED to ukłon w stronę użytkowników serii Epix. W sumie jest kilka opcji. Ekran AMOLED dostępny jest w trzech odmianach zegarka (koperty 43 mm, 47 mm i 51 mm). Dla wersji Solar przewidziano 47 mm i 51 mm. Do tego szkło gorilla glass i szafirowe oraz edycje jubilerskie z dodatkowymi bransoletami czy paskami skórzanymi. Zaskakuje brak większego ekranu. Do wyboru 1,3" i 1,4".
W zegarkach Fenix nie zabrakło takich rozwiązań jak wbudowany mikrofon i głośnik (niestety nie ma jeszcze obsługi głosowej w języku polskim), zintegrowanej latarki, tradycyjnej zaawansowanej nawigacji (jest i tryb dla wędrówki górskiej z danymi wzniesieniach i nachyleniu) czy funkcji nurkowych znanych z serii Descent (m.in. szacowany czas do podróży samolotem po zakończeniu nurkowania). W standardzie uwzględniono pulsoksymetr, monitorowanie snu, wykrywanie drzemek oraz asystent jet lagu.
A co z modelem Enduro 3? Łatwo o wrażenie, że to po prostu uproszczona wersja jednego z modeli z rodziny Fenix. Producent chwali się m.in. największą w swojej klasie soczewką solarną, by zyskać nawet dwukrotnie więcej energii słonecznej. W konsekwencji zegarek może pracować nawet do 320 godzin z aktywnym odbiornikiem GPS, 77 dni w trybie ekspedycji i 90 dni w trybie smartwatcha.
W Enduro 3 w standardzie znajdziemy szafirową soczewkę i tytanowe wykończenie (bezel, czyli pierścień zegarka) koperty 51 mm z ekranem o rozdzielczości 280x280 px. Do tego wbudowana latarka LED z trybem stroboskopowym, czerwonym światłem i regulacją intensywności świecenia.
Znane są już ceny w przedsprzedaży. Seria Fenix 8 to wydatek minimum 4,3 tys. zł. W przypadku Enduro 3 trzeba przygotować ok. 3,8 tys. zł.