Co można robić w samochodzie podczas postoju? Aż się prosi o jeden cytat: będę grał w grę. Tym razem nie sięgnąłem jednak zwyczajowo do telefonu, a skorzystałem z pakietu gier dostępnych na ekranie w konsoli samochodu. A skąd na pokładzie testowego pojazdu pakiet gier zręcznościowych? Wszystko dzięki Android Auto.
Jeśli na co dzień używasz telefonu z Android, który w samochodzie podłączasz do radia multimedialnego poprzez Android Auto, to zestaw gier masz w pakiecie. Wszystko w ramach platformy Game Snacks, która zawiera mnóstwo tytułów. Można je nawet wypróbować na zwykłej przeglądarce internetowej (do tego celu wystarczy tablet czy komputer).
Jak to działa w praktyce? Wiele zależy od szybkości łącza internetowego, telefonu oraz możliwości pokładowego radia. W niektórych samochodach sterowanie działało z takim opóźnieniem, że cała platforma stawała się bezużyteczna. To jest niegrywalne – usłyszałem od jednego z dzieci, które próbowało zabawy z Game Snacks w jednym ze starszych modeli Opla. W przypadku Skody Karoq z zestawem multimedialnym nieco starszej generacji oraz Samsungiem Galaxy S20 (flagowy model sprzed kilku lat) wszystko działało, jak należy. Reakcje na polecenia były błyskawiczne, a grafika była zadziwiająco płynna.
Co wypróbowałem? Partia szachów nie była zbyt wymagająca. Trochę czasu spędziłem na strzelaniu z armaty Cannon Balls 3D oraz zbijaniu trójwymiarowych kulek 99 Balls 3D. Dobrze wspominam łamigłówkę przypominającą nieco kultowy Tetris (Element Blocks) czy wyszukiwanie różnic na zdjęciach (choć im mniejszy ekran tym trudniej) w Find 500 Differenties. Trochę minut spędziłem także na przesuwaniu klocków w Unblock That. Najmniej wciągające było zaś budzenie kosmitów w Pin the UFO.
Wszystkie gry łączy jedno. Zadbano nie tylko o prostą grafikę, ale i przyjemną dla uszu oprawę audio. Nawet przy standardowym ustawieniu korekcji dźwięku brzmienie było przyjemne, a dźwięk dobrze wypełniał całą kabinę. Co ważne skutecznie przyciągał uwagę dzieci. I co równie ważne – Game Snacks nie wpływał znacząco na nagrzewanie się telefonu czy wolniejsze ładowanie (korzystałem z przewodowego połączenia kablem z końcówkami USB-C). Czy do niego wrócę przy okazji postoju na ładowarce? Zapewne nie, gdyż cenię dobrą lekturę. Jestem jednak przekonany, że dzieci nie oprą się pokusie.