Fani łączenia ze sobą plastikowych elementów spod szyldu Lego na pewno słyszeli o serii "Technic". W jej ramach można było ręcznie złożyć takie modele aut jak Lamborghini Sian, Land Rover Defender czy Bugatti Chiron. I nie jest to zabawa na godzinę czy dwie, bo do połączenia jest około 2-3 tysięcy elementów, tworzących nie tylko bryłę nadwozia, ale także wiele układów i mechanizmów, których na pierwszy rzut oka nie widać, ale nadają funkcjonalności całej konstrukcji.
Więcej ciekawostek ze świata motoryzacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Ferrari Daytona SP3 to pierwszy tak duży model Ferrari od 15 lat. Będzie także dotychczas najbardziej skomplikowanym autem od Lego. Do złożenia jest dokładnie 3778 elementów. Pojazd odwzorowany jest w skali 1:8, a to oznacza, że mierzy on 59 cm długości, 25 cm szerokości oraz 14 cm wysokości. Nie jest to rekord jeżeli chodzi o rozmiary. Nieco większy było Lamborghini, mierzące 60 cm długości. Daytona SP3 to z kolei chyba najlepiej odwzorowująca rzeczywisty wygląd auta replika z tej serii. A trzeba przyznać, że zadanie nie było łatwe. Włoski supersamochód ma wiele skomplikowanych kształtów oraz przetłoczeń czy krągłości.
Docenią to fani motoryzacji, którzy lubią nieco bardziej zagłębiać się w aspekty techniczne samochodów. Staną oni przed zadaniem zbudowania takich elementów jak:
Po otworzeniu maski znajdziemy unikalny numer seryjny, dzięki któremu można zyskać dostęp do dodatkowych materiałów online. Demontaż dachu nie sprawi, że konstrukcja straci swoją sztywność, co groziłoby jej przełamaniem. Drzwi otwiera się przy użyciu dźwigni pod pokrywą silnika. Tak jak w prawdziwym egzemplarzu. Ta zabawka dla dorosłych została wyceniona na 1899 zł.