Buty Lexus są wspólną inicjatywą japońskiego producenta samochodów i amerykańskich magików z kolektywu Artefakt Studios (rtfkt.com), którzy tworzą ze sportowych butów prawdziwe dzieła sztuki użytkowej. Pojedyncze pary są kupowane przez kolekcjonerów sportowego obuwia, którzy w USA i nie tylko tworzą prawdziwą subkulturę (tzw. sneakerheads) za wiele tysięcy dolarów.
Buty Lexus też pewnie trafią w czyjeś ręce i na pewno nie będą tanie. Ale przede wszystkim służą temu, aby przekazać młodszym klientów, że to luzacka marka. Trzeba przyznać, że projektantom i wykonawcom sportowego obuwia udało się oddać idealnie charakter oraz styl sportowego sedana.
Skojarzenia są jednoznaczne, a wspólne elementy stylistyczne można odnaleźć w wielu miejscach. Już na pierwszy rzut oka wyjątkowe "sneakersy" przypominają Lexusa IS 350 F Sport w wersji Dynamic Handling Package.
Mają taki sam kolor greckiego morza (Grecian Water) jak od niedawna dostępny lakier samochodu, a nawet identyczne emblematy. Linie obuwia odwzorowują kształty spoilerów poprawiających opływ powietrza auta, a ich podeszwy rzecz jasna przypominają samochodowe opony.
Lexus o długiej nazwie jest najnowszą odmianą modelu IS na rynku amerykańskim, z której nie zniknął w 2020 roku. Wręcz przeciwnie, produkowany od 2013 roku model XE30 w USA otrzymał drugą modernizację. Pod maską IS 350 kryje się silnik V6 o pojemności 3,5 litra rozwijający maksymalną moc 315 KM. Jest przekazywana na tylną lub obie osie za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów.
Pozwala to na rozpędzenie się do 60 mph (96 km/h) w 5,6 sekundy w wersji z tylnym napędem i o 0,1 wolnie w przypadku modelu AWD. Wyposażenie Dynamic Handling Package oznacza dodatkowy spoiler z włókna węglowego, 19-calowe czarne matowe obręcze BBS, sportowe tryby jazdy, utwardzone zawieszenie, a w przypadku odmiany RWD nawet mechanizm różnicowy Torsen o zwiększonym tarciu wewnętrznym.
Zarówno osiągi jak i wygląd powinny spodobać się "sneakerheadom", graczom oraz wielu innym grupom klientów. Kolektyw RKFT tworzą dwie osoby. Steven Zaptio jest jego formalnym dyrektorem, a Chris Le odpowiada za kreację. Pomysł na współpracę z ich firmą znakomicie wpasowuje się w aktualną kampanię reklamową Lexusa w USA, której hasłem przewodnim jest: "obsesja ma wiele twarzy".
Opowiada o ludziach, którzy mają oryginalne zajawki: jeżdżą w downhillu na deskorolkach (111 km/h), są audiofilami, podróżują po świecie, prowadzą wirtualne piłkarskie boje w internecie. Krótko mówiąc: żyją w nowoczesny i aktywny sposób. Lexus chce aby jeździli modelem IS 430. To bardziej prawdopodobne niż kupno butów o takiej samej nazwie, bo na nie raczej nie będzie ich stać.