Zaskakujące skutki sankcji wobec Rosji. Volvo odcina rosyjskich kierowców

Nowoczesne auto sprawia problemy? Zgubiłeś kluczyk lub pilot przestał się komunikować z samochodem? Masz duży i kosztowny problem. W Rosji jest jeszcze gorzej, gdzie coraz trudniej naprawić zaawansowane pojazdy. Autoryzowani dealerzy ostrzegają, że koszty usunięcia usterki będą tak wysokie, że nabywcy zaczną porzucać swoje auta.

Właściciele aut premium w Rosji wkrótce zaczną je porzucać. Tak ostrzega jeden z rosyjskich dealerów marki Volvo, tuż po tym jak stracił dostęp do serwisowej bazy danych producenta. Nie jest bowiem tajemnicą, że zagraniczne koncerny po wycofaniu z Rosji zaczynają blokować dostęp do aktualizacji oprogramowania oraz instrukcji serwisowych. Swoich rosyjskich dealerów odcięły już takie marki jak m.in. BMW, Inifiniti, KIA, Mercedes, Renault czy Skoda. Pora na Volvo.

Zobacz wideo Goodwood Festival of Speed - wizyta na jednej z najlepszych imprez motoryzacyjnych na świecie [AUTOPROMOCJA]

Wbrew pozorom stały dostęp do oprogramowania oraz baz danych jest kluczowy, by prowadzić naprawy współczesnych samochodów. Nie jest tajemnicą, że wiele usterek rozwiązuje się poprzez aktualizacje oprogramowania. A bez niego trudno pomóc klientom. Nawet podstawowa diagnostyka samochodu wiąże się z połączeniem z internetem i zdalną weryfikacją wszystkich zarejestrowanych kodów usterek.

Dostęp do danych na serwerach jest kluczowy nawet w tak pozornie błahych sprawach jak zaprogramowanie nowego kluczyka (w sytuacji gdy właściciel zgubił pierwszy komplet). Według Autostat dorobienie duplikatu klucza wymaga nawet 45-60 dni oczekiwania na usługę, którą przeprowadzi kontrahent z Niemiec. Koszt usługi jest bardzo wysoki. Trzeba bowiem przygotować nawet 950 euro!

Odcięcie rosyjskiego rynku od sieci serwisowej i serwerów producentów samochodów oznacza jeszcze inne komplikacje dla użytkowników dotychczas zakupionych samochodów. Brak dostępu do usług sieciowych sprawia, że aplikacje do zdalnej kontroli auta (można sprawdzić lokalizację, zdalnie włączyć silnik, domknąć szyby, zablokować lub odblokować zamki w drzwiach) stają się bezużyteczne. W przypadku Volvo to system On Call. Podobne rozwiązania stosuje także wielu innych producentów.

Więcej o: