Jak odróżnić dobrą nawigację od kiepskiej? To proste. Dobra, porządna nawigacja to taka, która wyróżnia się nie tylko bogatym katalogiem adresów, ale także znakomitym serwisem informacji drogowych, by sprawnie omijać różne utrudnienia na drodze. Wbrew pozorom omijanie korków to spora sztuka, a nie każdy program potrafi wyznaczyć nową optymalną trasę.
Wbrew pozorom nie wszystkie aplikacje nawigacyjne potrafią dobrze omijać korki. Jeśli brakuje aktualnych informacji o ruchu drogowym, to wówczas program prowadzi tak, jakby wszystkie drogi były w pełni przejezdne. Nieco bardziej zaawansowane programy wyznaczają trasę z uwzględnieniem historycznych informacji o natężeniu i prognozach ruchu (innymi słowy aplikacja szacuje, gdzie mogą wystąpić korki, ale nie ma najświeższych danych). Najlepsze zaś mają stały dostęp do informacji i na bieżąco korygują trasę. Im więcej źródeł danych o ruchu tym oczywiście lepiej.
Nawet najdokładniejsze i najbardziej aktualne dane o ruchu drogowym to nie wszystko. Wiele zależy od algorytmów, analizy i mocy obliczeniowej. Stąd producenci nawigacji dążą do tego, by trasa była obliczana nie w urządzeniu, a w chmurze. Co więcej, giganci tacy jak Google czy TomTom inwestują w mechanizmy stałej analizy planu w trakcie podróży, by w razie potrzeby zaproponować kierowcy lepszą alternatywną trasę. Oczywiście wszystkie informacje otrzymasz, o ile znajdujesz się w zasięgu sieci telefonii i masz aktywny dostęp do internetu.
Myślisz, że najlepsza nawigacja ominie każdy korek na drodze? Nie. Nie omija się korków za wszelką cenę. Jeśli objazd zajmie więcej czasu niż postój w korku, to program pozostawi dotychczasową trasę. Ponadto wiele zależy od ustawień nawigacji (jakie rodzaje dróg są dopuszczone i jakie parametry pojazdu zostały uwzględnione) oraz pory roku. Szczególnie w warunkach zimowych nie wszystkie objazdy są godne uwagi choćby ze względu na priorytet utrzymania przejezdności (lepiej jechać wolniej dobrze odśnieżoną drogą niż próbować sił na oblodzonych szlakach lokalnych).
Dostępne tylko w telefonach iPhone. Nawigacja uwzględnia dane o ruchu drogowym w trybie online i omija wybrane utrudnienia. Mapy dostarcza wielu renomowanych dostawców. Wśród nich holenderski TomTom oraz społeczność projektu OpenStreetMap.
Dostępna w Android i iOS. Płatna nawigacja wyznacza trasę z uwzględnieniem danych historycznych, prognoz oraz aktualnych danych o ruchu drogowym. Mapy pochodzą ze źródeł własnych oraz zasobów HERE. Program może działać bez dostępu do internetu, ale wówczas możliwości omijania zatorów są ograniczone.
Darmowa aplikacja dla Android oraz iOS. Program może działać bez dostępu do internetu. Pełna funkcjonalność dostępna tylko w trybie online. Google stale monitoruje trasę i konsekwentnie proponuje alternatywne plany podróży.
Dawna Nokia Maps dostępna dla obu systemów mobilnych (Android, iOS). Aplikacja działa w trybie online i offline. Po połączeniu z internetem program na bieżąco analizuje dane o ruchu drogowym i w razie potrzeby proponuje objazdy. Jednym ze źródeł danych o korkach są najnowocześniejsze samochody takich marek jak Audi, BMW, Mercedes czy Volkswagen.
Polska aplikacja, która działa w trybie online (bez połączenia z internetem nie można wyznaczyć trasy). Aplikacja stale monitoruje informacje o ruchu drogowym i na bieżąco koryguje trasę (za zgodą użytkownika). Pod względem omijania korków w kraju, to jedna z najlepszych propozycji na rynku. Płatny NaviExpert można zainstalować w telefonach z Android i iOS. Mapa m.in. z OpenStreetMap.
Gigant i jedna z najbardziej doświadczonych i zasłużonych firm w branży nawigacyjnej (jeden z nielicznych dostawców informacji drogowych dla producentów samochodów). Do wyboru płatna aplikacja TomTom lub bezpłatna AmiGO (o ograniczonych możliwościach). Obie korzystają z bardzo dobrego, własnego serwisu informacji o natężeniu ruchu drogowego. Aplikacje aktywnie dostosowują trasę do warunków ruchu. Dostępne dla Android i iOS.
Pomysłowa nawigacja z funkcją bardzo dobrego ostrzegacza drogowego. Tak jak inne ostrzegacze (NaviExpert czy Yanosik) Waze uwzględnia zweryfikowane zgłoszenia o wypadkach i innych utrudnieniach. Choć aplikacja należy do Google to jednak wyróżnia się innymi algorytmami i prowadzi inaczej niż Google Maps. Określenie inaczej nie oznacza w tym wypadku, że Waze prowadzi gorzej od Google.
To przede wszystkim drogowy ostrzegacz. Yanosik od lat rozwija nawigację (dane mapowe od OpenStreetMaps), która korzysta z danych drogowych aktualizowanych na bieżąco. Aplikacja uwzględnia także zweryfikowane zgłoszenia od innych użytkowników, dzięki czemu wykazuje się dobrym czasem reakcji w przypadku zdarzeń takich jak wypadki. Dostępna dla Apple i Android.