HERE to najlepsza nawigacja na świecie. Sprawdziłem, czy warto jej używać

Niedawno gruchnęła wieść, że Mapy Google zostały zdetronizowane przez nawigację, o której nie słyszał prawie nikt. Chodzi o HERE Technologies. Być może też jej używacie, ale nawet o tym nie wiecie.

Sytuacja wymaga wyjaśnienia. Google wciąż jest najpopularniejszym dostawcą usług nawigacyjnych, zwłaszcza że Mapy Google mają w odwodzie bratnią aplikację Google: Waze. Wkrótce obie się połączą w jedną, która będzie jeszcze potężniejsza. Więcej recenzji motoryzacyjnych aplikacji i urządzeń znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Jednak popularność nie zawsze idzie w parze z jakością. Analitycy z firmy Omdia badającej usługi informatyczne stworzyli ranking Location Platform Index, który od lat ocenia jakość usług lokalizacyjnych. HERE Technologies wygrało w nim szósty rok z rzędu. Należy wszakże pamiętać, że Omdia ocenia usługi pod kątem rynku profesjonalnego, a nie konsumenckiego. Mimo to niepodzielne panowanie HERE robi duże wrażenie.

Zainspirowany tym pasmem sukcesów HERE Technologies przypomniałem sobie o istnieniu tego dostawcy usług nawigacyjnych i postanowiłem sprawdzić, jak się ma ich apka na smartfony: HERE WeGo. Czy warto dla niej zrezygnować z Google Maps?

Dla niektórych użytkowników nawigacji na pewno to będzie dobry ruch, ale zanim napiszę, jakie są atuty nawigacji HERE, chciałbym pokrótce przypomnieć jej historię i wyjaśnić, dlaczego możecie jej używać i nic o tym nie wiedzieć.

HERE Technologies jest dostawcą usług lokalizacyjnych dla rynku biznesowego i nigdy nie dbało o wizerunek wśród użytkowników końcowych. Firma zmieniała właścicieli i nazwy tyle razy, że niemal każdy się w tym pogubił.

HERE zawsze był specjalistą od nawigacji tylko nazywał się inaczej

Na początku był amerykański Navteq, który powstał w 1985 r. W 2007 r. kupiła go fińska Nokia, która używała różnych nazw na zmianę: Nokia Maps, Ovi Maps, aż wreszcie w 2012 r. narodziła się marka HERE. W tej chwili właścicielem HERE Technologies jest międzynarodowe (amerykańsko-holenderskie) konsorcjum, w którego skład wchodzą takie firmy jak: Audi, BMW, Mercedes, Bosch, Continental, Intel, Mitsubishi, NTT. Dodatkowo z usług nawigacyjnych HERE używają firmy Garmin (od początku istnienia Navteq), Ford, Jaguar i wiele innych. To wyjaśnia, dlaczego można z nich korzystać od dawna i nic o tym nie wiedzieć.

Najprostszy sposób na sprawdzenie jakości serwisów lokalizacyjnych HERE Technologies to zainstalowanie smartfonowej apki HERE WeGo, która jest niezależnie działającą nawigacją tej firmy. Pełni tylko taką funkcję i właśnie tym się różni od największego konkurenta. Google Maps stworzyło kombajn, który łączy najróżniejsze serwisy i usługi w jedną całość, przez co rozrósł się do gigantycznych rozmiarów.

Jeśli komuś przeszkadza natłok funkcji oraz informacji, którym zarzucają go mapy Google, wypróbowanie HERE WeGo jest znakomitym pomysłem. Od pewnego czasu aplikacja jest darmowa i bardzo prosta w obsłudze. Jest tylko i aż nawigacją, która korzysta z satelitarnego pozycjonowania i cyfrowych map, a jej zadaniem jest skuteczne doprowadzenie nas do wybranego celu.

To nie znaczy, że HERE WeGo jest pozbawiona jakichkolwiek opcji, ale niemal wszystkie mają ścisły związek z dotarciem do celu podróży. Przy pomocy HERE WeGo można ją zaplanować i odbyć samochodem, rowerem, piechotą albo używając komunikacji zbiorowej. Teoretycznie jest też możliwe wezwanie specjalistów od przewozów indywidualnych (taksówki, Uber itp.), ale na razie w Polsce ta opcja nie działa.

HERE WeGo bezproblemowo działa na ekranie samochodu za pośrednictwem Android AutoHERE WeGo bezproblemowo działa na ekranie samochodu za pośrednictwem Android Auto fot. ŁK

HERE WeGo to aplikacja nawigacyjna, która nie rozprasza

Poza środkiem transportu da się ustalić podstawowe preferencje wytyczania tras, widok uzupełniony o zdjęcia satelitarne i... tyle. Nic więcej nie potrzeba, aby ruszyć drogę. Na ekranie startowym lub końcowym wyświetla się jeszcze możliwość szybkiego zapisania lokalizacji pozostawionego pojazdu, co może się przydać zapominalskim.

Jak się korzysta ze wskazówek HERE WeGo w czasie jazdy? Po przyzwyczajeniu się do mnogości informacji przekazywanych przez Google Maps początkowo byłem przerażony oszczędnością interfejsu HERE WeGo. Po jakimś czasie uznałem, że jego prostota jest wyzwalająca.

Niemal nic nie rozprasza naszej uwagi, a jednocześnie wszystkie niezbędne do jazdy informacje mamy podane na tacy. Apka na etapie wybory trasy informuje nas pogodzie, a przez cały czas o dozwolonej na danym odcinku prędkości. Kolorowy pasek postępu podróży na dole w czytelny sposób daje znać o zagęszczeniu ruchu i ewentualnych utrudnieniach, które możemy spotkać na trasie. Graficzny interfejs użytkownika jest naprawdę przemyślany i zaprojektowany pod kątem przejrzystości i czytelności.

Jeśli podstawowe parametry to dla nas za mało, można uzyskać dostęp do dodatkowych ukrytych w dolnym pasku informacyjnym. Wystarczy przesunąć go palcem do góry. W zależności od tego, czy zrobimy to podczas aktywnej nawigacji, czy w widoku map, ukaże nam się inne menu.

Algorytmy nawigacyjne HERE WeGo są skuteczne

Dzięki temu w czasie jazdy możemy wybrać cel pośredni i dodać go do podróży. To może być dowolny adres albo jeden z tzw. POI (Points Of Interest): stacja paliw, parking, restauracja lub toaleta. Dodatkowo można zmienić kilka podstawowych parametrów (alerty prędkości, pobieranie danych i motyw kolorystyczny). Podobno wkrótce apka umożliwi tworzenie własnych POI i dodawanie ich do wybranych kategorii. To ciekawy pomysł, który w przyszłości pozwoli na wybieranie serwisów samochodowych tylko konkretnych marek albo ładowarek przeznaczonych akurat dla naszego elektryka.

Jeśli skorzystamy z menu przed włączeniem prowadzenia do celu, ukaże nam się kolekcja zapisanych lokalizacji, z bardzo przydatną zagranicą możliwością pobrania map offline (da się wybierać poszczególne kontynenty i kraje). Można też zmienić konfigurację profilu polegającą m.in. na wybraniu źródła energii naszego auta (benzyna, olej napędowy, prąd) oraz preferencje dotyczące działania aplikacji.

Liczba dostępnych opcji jest bardzo wyważona. Mamy pod ręką wszystkie, które są potrzebne, ale rzadko bywa ich za dużo albo zbyt mało. Jeśli nam bardzo zależy na mapie, da się poszukać ocen oraz informacji na temat restauracji, hoteli itp., ale wtedy apka niezbyt skutecznie próbuje nas przekierować na stronę TripAdvisor.

A jak działają algorytmy nawigacyjne? Wybór celu jest niemal tak intuicyjny, jak w Google Maps. Wystarczy zacząć wpisywać nazwę miejsca w dowolny sposób, bo zwykle nie musimy podawać dokładnego adresu. HERE WeGo sam go dla nas znajdzie.

Nawigacja Here działa m.in. w samochodach BMWNawigacja Here działa m.in. w samochodach BMW fot. BMW

Mapy Google są jak scyzoryk. HERE WeGo to skalpel

Potem dokonujemy wyboru jednej z tras i śmiało ruszamy w drogę. Wskazówki w trakcie jazdy są czytelne, algorytmy wyboru tras też robią dobre wrażenie. Żeby upewnić się, czy są naprawdę skuteczne w razie utrudnień, musiałbym testować aplikację o wiele dłużej, ale dotychczasowe doświadczenia są bardzo dobrą prognozą na przyszłość. Również wskazówki dotyczące poruszania się komunikacją miejską po Warszawie wyglądają optymistycznie.

Aplikacja nawigacyjna HERE WeGo przekonała mnie i zachęciła do pozostawienia jej na smartfonie, przynajmniej jeśli chodzi o wersję na system Android. Działa szybko i sprawnie, jest czytelna oraz dopracowana. Można jej używać za pośrednictwem Android Auto na ekranie samochodu. Wiele lat temu przestałem korzystać z Nokia HERE, bo dostęp był płatny, a tryb poziomy na tablecie nie działał. Od tego czasu oprogramowanie HERE Technologies przeszło długą drogę.

Z drugiej strony wciąż nie przestanę korzystać z Google Maps, bo jest znacznie bardziej funkcjonalna, ale dodatkowe możliwości przydają się najczęściej poza środkiem transportu. Mapy Google to kombajn, który przydaje się podczas eksplorowania nieznanych miejsc. Gigant z Mountain View oferuje ocean informacji, które na co dzień mogą przytłoczyć, ale w niektórych sytuacjach (np. na urlopie) są niezastąpione. Natomiast do prostej nawigacji, której podstawowym celem jest doprowadzenie nas właśnie do celu podróży, polecam wszystkim wypróbowanie HERE WeGo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.