Darian Aspinall wybrał się z matką i dwójką dzieci w wieku czterech oraz dwóch lat w podróż z Queensland do Adelaide. Opuścili hotel Noccundra w niedzielne popołudnie. Wkrótce później dalsza rodzina i znajomi stracili z nimi kontakt i rozpoczęły się poszukiwania.
Więcej wiadomości na temat samochodowej elektroniki znajdziesz na Gazeta.pl
Wypatrzył ich pilot helikoptera 48 godzin później. Stali na pustyni i machali ubraniami, próbując zwrócić na siebie uwagę. Tym razem na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale mogło zupełnie inaczej. W chwili, kiedy odnalazła ich ekipa ratunkowa, nie mieli już jedzenia ani picia.
Rodzina Aspinall wini za swoje niebezpieczne kłopoty aplikację Google Maps, która wprowadziła ich w błąd. Podobno jechali według wskazówek nawigacji, aż zaprowadziła ich na nieutwardzoną drogę. Jej stan z każdym kilometrem stawał się coraz gorszy, aż wreszcie utknął na niej nawet ich samochód klasy SUV. Wtedy okazało się, że w miejscu, w którym zatrzymał ich los, nie ma zasięgu sieci komórkowej.
Później przeżyli naprawdę dramatyczne chwile. Zdecydowali się wyruszyć na poszukiwanie ratunku. Po kilku godzinach bezcelowego błądzenia po pustyni dotarli z powrotem do swojego auta. Na szczęście ich historia skończyła się dobrze.
Łatwo za tę pomyłkę winić Mapy Google, które podpowiedziało szybszą, ale, jak się później okazało, znacznie gorszą trasę. Ostateczną decyzję podejmuje zawsze kierowca i to na nim spoczywa odpowiedzialność za jej skutki. Wskazówki systemu nawigacyjnego trzeba traktować jak rekomendacje, a nie wyrocznię. W końcu to tylko bardzo zaawansowane i nowoczesne wersje starych, dobrych map, których zadaniem było pomóc nam zorientować się w otoczeniu.
Powoli, ale konsekwentnie uzależniamy się od elektroniki. W większości przypadków ułatwia nam życie i bardzo pomaga, ale dobrze pamiętać, że czasem może bardzo zaszkodzić. Dotyczy to nie tylko usług Google, lecz także wszystkich programów i urządzeń, które wyręczają nas w nudnych i skomplikowanych czynnościach. W przypadku wskazówek nawigacyjnych, które prowadzą na nieznane bezdroża, lepiej zawrócić, jeśli jakość trasy radykalnie się obniża. Zalecamy ograniczone zaufanie.