Idzie wiosna. Thule szykuje nowe bagażniki

Niedługo zrobi się ciepło i zaczniemy korzystać z dostępnych form aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Pamięta o tym firma Thule, która jest praktycznie synonimem bagażników rowerowych wysokiej jakości.

Gama dostępnych modeli została uzupełniona o trzy nowe produkty. Dwa z nich służą do montażu rowerów na dachu: Thule TopRide, Thule FastRide. Ostatni to zintegrowany bagażnik służący do umieszczenia dwóch rowerów na klapie bagażnika, Thule OutWay Platform 2.

Dwa pierwsze modele są bagażnikami dachowymi dla rowerzystów, którzy lubią sposób montażu za widelec. Takie przewożenie roweru wymaga uprzedniego zdjęcia przedniego koła i znalezienia dla niego miejsca w aucie, ale zapewnia bardziej stabilne i szybsze umocowanie jednośladu w bagażniku na dachu. Oba modele mają podobną konstrukcję.

Zarówno Thule TopRide jak i FastRide pozwalają na przewożenie większości nowoczesnych rowerów, od rekreacyjnych i miejskich przez szosowe, a kończąc na górskich modelach z pełnym zawieszeniem. Wystarczy żeby przedni widelec był przystosowany do osi Quick Release (tzw. szybkozamykacz wpinany od góry) lub wyposażony w mocowanie przelotowej osi Thru-Axle o średnicy od 9 do 20 mm.

Czytaj także:

Jest okrągły, ale to nie głośnik. Sposób na czystsze powietrze w aucie

Zadowoleni będą więc nawet właściciele rowerów używanych do kolarstwa grawitacyjnego: enduro i downhill. Większość rowerzystów powinna być usatysfakcjonowana. Zmieszczą się również rowery z hamulcami tarczowymi, tylne koło jest mocowane w rynience za pomocą tradycyjnej taśmy zaciskowej z tworzywa sztucznego. Do montażu niektórych osi są wymagane dodatkowe przejściówki, które również znalazły się w ofercie producenta.

Bagażnik rowerowy Thule TopRide fot. Thule

Bagażniki Thule mają sprytną podwójną sygnalizację poprawnego mocowania

Wpięcie przedniej osi w zamek jest sygnalizowane podwójnie: sygnałem dźwiękowym i wizualnym potwierdzeniem. Tak naprawdę główną różnicą pomiędzy dwoma bagażnikami dachowymi jest prostszy montaż i demontaż roweru dzięki specjalnej prowadnicy i dźwigni zwalniającej blokadę w bagażniku TopRide. Oba bagażniki dachowe są wyposażone w zintegrowaną stalową linkę służącą do dodatkowego zabezpieczenia tylnego koła.

Trzeci nowy model bagażnika dla rowerzystów Thule OutWay Platform 2 jest ciekawy, bo pozwala na montaż rowerów w podwyższonej pozycji na pokrywie bagażnika. Ma to wady, bo zwiększa opór powietrza, ale i zalety: nie trzeba się martwić o widoczność tylnych lamp i tablicy rejestracyjnej.

Bagażnik rowerowy Thule OutWay Platform 2 fot. Thule

Na bagażniku OutWay Platform 2 zmieszczą się dwa rowery o rozstawie kół do 127 cm i masie 15 kg każdy. W przypadku modeli TopRide i FastRide obciążenie może być większe - do 18 kg.

Żaden z nowych bagażników nie jest raczej przeznaczony do przewożenia górskich e-bików z pełnym zawieszeniem, ponieważ ich masa zwykle przekracza 20 kg. Jednak właściciele rowerów z elektrycznym wspomaganiem nie powinni się martwić, bo Thule chowa w zanadrzu coś i dla nich.

Ceny sugerowane producenta bagażników są następujące:

• Thule FastRide - 719 zł
• Thule TopRide - 979 zł
• Thule OutWay Platform 2 - 1699 zł

Czytaj także:

Namiot na dachu Thule Tepui jest jak domek na drzewie. Tym razem do aktywnego wypoczynku

Biorąc pod uwagę renomę szwedzkiego producenta i mnogość możliwych opcji montażu dzięki dużej liczbie dostępnych akcesoriów i bagażników, to dobra oferta, zwłaszcza dla właścicieli droższych albo cięższych rowerów. Nowe bagażniki wkrótce znajdą się ofercie polskich sklepów rowerowych.

Bagażniki rowerowe Thule fot. Thule