Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego w domu? PSPA udostępniło porównywarkę kosztów

Niedawno uruchomiono wirtualną porównywarkę, która pozwala oszacować koszty naładowania samochodu elektrycznego w domu. Aby z niej skorzystać, nie musimy wiedzieć nawet, ile energii zużywa auto, ani ile płacimy za jedną kilowatogodzinę. Jak to działa?
Zobacz wideo Volkswagen e-up - najmniejszy samochód elektryczny marki

Samochody elektryczne z roku na rok stają się coraz popularniejsze, dlatego rośnie też zainteresowanie kosztami ich eksploatacji. A najtańszym obecnie sposobem na uzupełnianie energii w bateriach aut na prąd jest oczywiście ładowanie ich we własnym domu lub przydomowym garażu. 

Porównywarka, która wyliczy koszty ładowania auta w domu

Z myślą o osobach zastanawiających się, ile można zaoszczędzić, kupując auto elektryczne lub ile kosztować będzie ładowanie już posiadanego pojazdu w domu, powstał specjalny kalkulator. Co więcej, pozwala on porównać koszty ładowania przy wykorzystaniu różnych taryf, co ułatwia wybór najkorzystniejszego dostawcy energii.

Porównywarka działa w ramach kampanii społecznej elektromobilni.pl prowadzonej przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) we współpracy z Krajowym Ośrodkiem Zmian Klimatu (KOZK). Celem było ułatwienie wyliczenia, ile w rzeczywistości powinno kosztować zasilanie samochodu elektrycznego przy wykorzystaniu różnych taryf.

Porównywarki wychodzą naprzeciw oczekiwaniom kierowców EV w Polsce. Jak wynika z Barometru Nowej Mobilności PSPA, niemal 97 proc. Polaków chciałoby ładować swój samochód elektryczny w miejscu zamieszkania, ale również mieć dostęp do szybszych ładowarek publicznych. Dzięki porównywarce taryfowej mogą wybrać najbardziej opłacalną ofertę uzupełniania energii w akumulatorze pojazdu w warunkach domowych, a kalkulator kosztów ładowania na stacjach ogólnodostępnych pozwoli im obliczać koszt ładowania akcydentalnego na szybkich stacjach DC

- mówi Łukasz Lewandowski z EV Klub Polska cytowany w komunikacie PSPA.

Jak działa kalkulator? Sprawdzamy

Działanie kalkulatora jest bardzo proste. W pierwszym kroku trzeba zdecydować się, czy chcemy wyliczyć koszty dla jednej taryfy, czy dwóch jednocześnie. Następnie wybieramy dostawcę energii, u którego mamy standardową umowę lub samodzielnie podajemy dane dotyczące kosztów zakupu prądu. Wymagane jest też zaznaczenie jednej z taryf (G11 całodobowa jednostrefowa, G12 dwustrefowa lub G12W dwustrefowa/weekendowa), okresu rozliczeniowego i typu instalacji.

Porównywarka taryfowa PSPA / KOZKPorównywarka taryfowa PSPA / KOZK fot. PSPA / KOZK

W kolejnym kroku podajemy dane dotyczące swojego samochodu elektrycznego (marka, model, średni przebieg miesięczny lub roczny), a kalkulator wylicza zużycie energii przez auto w skali miesiąca oraz roku. Możemy też zdecydować, jak często korzystamy z domowego gniazdka podczas ładowania pojazdu (w skali procentowej).

Teraz wystarczy podać średnie zużycie energii przez gospodarstwo domowe (przydatna może być ostatnia faktura), a uzyskamy końcowe wyniki. Kalkulator podaje miesięczne i roczne koszty zakupu energii elektrycznej potrzebnej do zasilenia domu, samochodu na prąd oraz wynik łączny.

I tak w naszym przypadku korzystanie z przykładowego Peugeota e208 (136 KM / 50 kWh) będzie kosztować nieco ponad 102 zł miesięcznie (zużycie energii to 147 kWh miesięcznie). To przy założeniach, że autem pokonujemy 12 tys. km rocznie i ładujemy je wyłącznie w domu. Należy jednak pamiętać, że jest to wynik uśredniony, zależny od wybranej taryfy.

Przykładowe wyliczenie w kalkulatorze taryfPrzykładowe wyliczenie w kalkulatorze taryf fot. zrzut ekranu z kalkulatora taryf elektromobilni.pl

Bawiąc się ustawieniami kalkulatora, można też dowiedzieć się, z którym operatorem najkorzystniej byłoby podpisać umowę, a także, ile można zaoszczędzić, kupując elektryka w miejsce samochodu spalinowego. Co więcej, kalkulator pokaże również, jak bardzo uderzy nas po kieszeni ostatni wzrost cen prądu ze stycznia tego roku.

Urząd Regulacji Energetyki 20 stycznia br. zaakceptował taryfy dystrybucyjne dla wszystkich grup odbiorców oraz taryfy sprzedaży energii, z których korzysta ok. 60 proc. odbiorców w Polsce z grupy gospodarstw domowych. W taryfie dystrybucyjnej została zawarta m.in. opłata mocowa oraz opłata OZE. W konsekwencji, rachunki za prąd w gospodarstwach domowych w 2021 r. wzrosną średnio o ok. 9-10 proc. W jakim stopniu wpływa to na koszty ładowania samochodu elektrycznego w domu? Na to pytanie odpowiada uruchomione przez nas narzędzie

- tłumaczy Jan Wiśniewski z Centrum Badań i Analiz PSPA.

Jak bardzo wzrost cen prądu uderzy po kieszeni posiadaczy samochodów elektrycznych?Jak bardzo wzrost cen prądu uderzy po kieszeni posiadaczy samochodów elektrycznych? fot. PSPA

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.