Ministerstwo wzięło pod uwagę popularne modele samochodów zarejestrowane w 2023 roku z różnych segmentów – kompaktowego (segment C) oraz SUV/crossover. Koszty wyliczono dla benzyny, diesla, LPG, CNG, elektryczności oraz wodoru. Dla każdego napędu obliczono średnią kwotę, którą musieliby ponieść użytkownicy na przejechanie 100 km. Wyniki zaskoczyły, gdyż można by oczekiwać, że elektromobilność przyniesie największe oszczędności.
LPG:
Diesel (olej napędowy):
Benzyna:
CNG (sprężony gaz ziemny):
Elektryczność:
Wodór:
Wyliczenia pokazują, że kierowcy samochodów zasilanych LPG ponoszą najmniejsze koszty. Przykładowo, przejazd 100 km kosztuje ich średnio 22,12 zł, co stanowi oszczędność 37% w porównaniu z dieslem (30,41 zł w segmencie C) i aż 113% w stosunku do benzyny (36,37 zł w segmencie C).
Wysokie koszty eksploatacji samochodów elektrycznych są wynikiem wysokich opłat na publicznych stacjach ładowania, gdzie cena za kilowatogodzinę jest istotnie wyższa niż w domowych warunkach. Dla przykładu, według wyliczeń serwisu "Wysokie Napięcie", koszt ładowania w domu w nocnej taryfie może obniżyć cenę do 15 zł za 100 km, a przy ładowaniu energią z instalacji fotowoltaicznej może spaść nawet do 5 zł.
Opublikowane przez Ministerstwo Przemysłu wyliczenia pokazują, że w II kwartale 2024 roku najbardziej ekonomicznym wyborem dla kierowców w Polsce były samochody z instalacją LPG. Elektryki, choć bardziej ekologiczne, w rzeczywistości okazują się droższe w eksploatacji, chyba że są ładowane wyłącznie w domu. Rządowe raporty wzbudziły kontrowersje, zwłaszcza że koszty eksploatacji samochodów elektrycznych mogą się zmieniać w zależności od dostępnych taryf ładowania i wsparcia dla odnawialnych źródeł energii.