Według serwisu bielsko.info, decyzję o rozwiązaniu oraz powołaniu likwidatora spółki FCA Powertrain Poland (został nim obecny dyrektor FCA Powertrain - Andrzej Tokarz), podjęto 2 stycznia na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników. Informację tę potwierdziła też Wanda Stróżyk, przewodnicząca NSZZ Solidarność przy FCA Poland S.A.
To niestety oznacza grupowe zwolnienia. Wanda Stróżyk w wypowiedzi dla bielskie serwisu przyznała, że dyrekcja poinformowała o zwolnieniu wszystkich 468 pracowników. Zarząd spółki będącej własnością koncernu Stellantis twierdzi, że ma zamiar wypracować porozumienie w tej sprawie ze związkami zawodowymi, które, jak twierdzi, zapewni pracownikom „najlepsze warunki potrzebne do przejścia przez proces zmiany zawodowej".
- Będziemy negocjować odprawy. Myślę, że nie powinny być gorsze niż w ubiegłym roku – zakomunikowała w rozmowie z bielsko.info przewodnicząca Solidarności. Faktycznie w 2023 roku, kiedy spółka redukowała zatrudnienie o 300 stanowisk, warunki były na tyle korzystne, że chętnych do zwolnienia było blisko 500 osób.
Stellantis zapewnił też, że pracownicy Powertrain Poland z Bielska-Białej będą mogli przenieść się do innych zakładów produkcyjnych w Polsce. Mowa jest m.in. o zakładach w Tychach przygotowujących się do uruchomienia w tym roku produkcji silników PureTech nowej generacji, które trafią do modeli z napędem hybrydowym MHEV. Miejsce ma znaleźć się także w zakładach w Gliwicach oraz odlewni żeliwa Teksid Poland w Skoczowie.
Koncern tłumaczy się, że likwidacja spółki wraz z bielską fabryką to efekt zaostrzania polityki unijnej względem napędów spalinowych i plany zakazu sprzedaży aut spalinowych w 2035 roku.
Warto przypomnieć, że w zakładach w Bielsku-Białej od 1972 roku produkowano Fiaty 126 p. Natomiast od 2003 roku zakłady stały się montownią silników. Na początku rozpoczęto produkcję najmniejszych diesli Fiata - jednostki Turbo Diesel 1.3, a w 2010 roku dwucylindrowego silniki benzynowego z systemem TwinAir. Notabene obie jednostki w roku debiutu zdobyły tytuł „International Engine of the Year". W połowie 2018 r. na taśmy zakładu FCA Powertrain Poland trafiły dwa nowe silniki benzynowe turbo: 3-cylindrowego o pojemności 1.0 litra oraz 4-cylindrowego o pojemności 1.3 litra.
Jeszcze na początku 2023 roku w fabryce w Bielsku-Białej pracowało 800 osób, dziś już wiadomo, że zakłady zakończą produkcję z końcem 2024 roku. Związki poinformowały już, że zwolnienia mają rozpocząć się w lutym i zakończyć w grudniu. Co ciekawe koncern jeszcze w ubiegłym roku informował, że wygaszanie fabryki potrwa do 2026 roku.