Niemiecki gigant opuszcza Rosję. Dopiero teraz udało mu się sprzedać fabrykę

Jak donosi Reuters, Volkswagen sprzedał firmie Art-Finance LLC fabrykę położoną w rosyjskiej Kałudze. Z informacji przekazanych przez źródło zaznajomione ze sprawą wynika, że Rosjanie na zakup zakładu przeznaczyli 125 mln euro.

Niemiecki producent sprzedał swoje udziały w Volkswagen Group Rus LLC, a także lokalnych spółkach zależnych (m.in. Volkswagen Components and Services LLC, Scania Leasing LLC, Scania Finance LLC czy Scania Insurance LLC). Dołączyły one do portfolio firmy Art-Finance LLC, blisko powiązanej z siecią dealerską Avilon. Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Transakcja warta 125 mln euro

Transakcja, która została zatwierdzona przez rosyjskie władze, obejmuje zakłady produkcyjne w Kałudze, strukturę importera (finansową, dystrybucyjną i posprzedażową), a także magazyny. W raporcie przekazanym przez niemiecki koncern nie podano jednak kwoty transakcji. Jak jednak wynika z informacji pozyskanych przez Reuters ze źródła "zaznajomionego ze sprawą", jej wartość wyniosła 125 mln euro.

Sprzedaż jest związana ze wcześniejszymi działaniami Grupy Volkswagen, która po rosyjskiej napaści na Ukrainę, zdecydowała się wycofać z tamtejszego rynku. Nowoczesna fabryka w Kałudze, znajdująca się ok. 150 kilometrów na południowy zachód od Moskwy, przerwała produkcję w marcu 2022 roku. Zakład jest uważany za jedną z najważniejszych inwestycji niemieckiego producenta w Rosji. Do czasu jego zamknięcia produkowano tam modele Tiguan i Polo, a także Skodę Rapid. Fabryka zatrudniająca 4000 pracowników, jest w stanie wyprodukować nawet 225 tys. pojazdów rocznie.

Co interesujące, Siegfried Wolf, jeden z członków rady nadzorczej Porsche, wchodzącego w skład Grupy Volkswagen, jeszcze klika tygodni temu zaproponował Putinowi wykorzystanie fabryki do "wskrzeszenia" rosyjskiego przemysłu motoryzacyjnego. W zamian za 60 mld rubli Volkswagen miałby rozpocząć produkcję samochodów opartych o modele Skody, które ze zmodyfikowanymi nadwoziami opuszczałyby fabryki pod znaczkiem GAZ Wołga. Produkowane tam pojazdy miałyby mieć "rosyjski design" i zostać całkowicie przeprojektowane z zewnątrz, tak by uchwycić ducha najbardziej ikonicznych Wołg. Jak można domniemywać, plan ten raczej nie dojdzie do skutku.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.