Paliwo jest tańsze, ale kosztem kolejnych problemów? Dużo niewiadomych

Cena paliwa to jeden z wyznaczników jak wysokie ceny panują w kraju. Te niestety zaczęły przekraczać 6 złotych za litr. Rząd próbując przeciwdziałać tak znaczącym zmianom postanowił obniżyć VAT m.in. na paliwa. Powstaje jednak pytanie czy efekt będzie długotrwały i w efekcie nie odbije nam się to przysłowiową "czkawką"?

Wysoka inflacja to problem, który dotyka wszystkich Polaków. Zgodnie z danymi podanymi przez Główny Urząd Statystyczny, w grudniu osiągnęliśmy niepokojące 8,6 proc. (przy wzroście cen towarów – o 9,0 proc. i usług – o 7,6 proc.). W odniesieniu do poprzedniego miesiąca, ceny towarów i usług wzrosły o 0,9 proc. (w tym towarów – o 1,0 proc. i usług – o 0,7 proc.). Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2021 r. w stosunku do roku poprzedniego wyniósł 5,1 proc. – podaje GUS. Obecna sytuacja sprawia, że wiele towarów i usług osiąga rekordowe stawki. Dotyczy to również paliwa. Jeszcze w grudniu 2021 roku, na stacjach paliw można było spotykać się z cenami powyżej 6 złotych za litr. W Polsce jest to (jak na razie), tak zwana bariera psychologiczna, przez którą obywatele zaczynają się zastanawiać czy nie skorzystać z innych środków transportu.

Najnowsze prognozy dotyczące inflacji i cen paliw znajdziesz na stronie głównej gazety.pl

Zobacz wideo Opozycja poprze projekt PAD w sprawie Izby Dyscyplinarnej? Pytamy posłankę Dziemianowicz-Bąk

Rząd widząc ową sytuację postanowił coś z tym zrobić. Od 1 lutego 2022 roku, obowiązuje obniżona stawka VAT na wybrane produkty. W to wlicza się paliwo. Oznacza to, że przez pół roku (do 31 lipca br.) podatek VAT będzie wynosił nie 23 jak było do tej pory, a 8 proc. Jak wyliczali eksperci, ma to dać realną korzyść w detalicznej cenie palowa, mniejszej o 60-70 groszy na litrze i zbliżyć się do granicy 5 zł/litr.

Jakie to miało przełożenie w rzeczywistości?

Ów efekt jest. Zgodnie z danymi portalu e-petrol, w czwartym tygodniu roku, średnia cena paliw detalicznych wyniosła 6,09 zł/l za Pb 98 (E5), 5,83 zł/l za Pb95 (E5), 5,89 zł/l za ON (B7) oraz 3,09 zł/l za LPG. Po zmianie stawki VAT (piąty tydzień roku), koszty zakupu zmniejszyły się do poziomu: 5,43 zł/l – Pb98 (E5), 5,19 zł/l – Pb95 (E5), 5,28 zł/l – ON (B7) i 2,71 zł/l – LPG. Eksperci zakładają, że w okresie kolejnych dwóch tygodni, ceny powinny się utrzymać na podobnym poziomie. Między 7 a 13 lutego średnie ceny dla paliw podstawowych powinny wynosić od 5,19 do 5,31 zł/l dla PB95 oraz od 5,29 do 5,41 zł/l w przypadku Diesla. Dla LPG jest to przedział od 2,68 do 2,75 zł/l.

Ceny netto w górę

Choć ceny detaliczne zostały obniżone, to okazuje się, że stawki netto za np. Diesla zwiększyły się. 31 stycznia 2022 roku, stawka ta wynosiła 5,89 zł, czyli w przeliczeniu na netto 4,79 zł z 23 proc. VAT. Od 1 lutego cena detaliczna spadła do 5,27 zł/l ale wartość netto sięgnęła 4,88 zł, czyli o 9 groszy więcej niż było wcześniej.

Spółka BM Reflex tłumaczyła tą sytuację, faktem, że podwyżki wynikają z rosnących cen ropy naftowej. Eksperci z firmy sugerują, iż trzeba przygotować się, że kolejne dostawy paliw będą jeszcze droższe, a zmniejszenie VATu nie ustabilizuje cen netto, a rynek nadal będą „ustawiać" ceny ropy naftowej i kursy walut. Warto też przypomnieć, że cena detaliczna litra ON składa się w połowie z podatków i w połowie z kosztów rynkowych. Tym samym oba czynniki mają wpływ na cenę, ale są od siebie niezależne.

Kolejne problemy z KE?

Jak informowała Rzeczpospolita, obniżka stawki VAT na paliwa może wywołać kolejny konflikt z Komisją Europejską. KE przymyka oko w przypadku np. zerowej stawi VAT na żywność, gdyż w nowych przepisach będzie możliwość takiego obniżenia stawek. Zdecydowanie inaczej wygląda to w przypadku paliw – podał TVN24.pl. „Ani obecne, ani nowe rozwiązania prawne nie pozwalają na redukcję taryf na paliwa silnikowe" – mówi Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 w Brukseli. Należy podkreślić, że Unijne przepisy jasno wskazują, że stawka na paliwa musi być standardowa., która dla Polski wynosi 23 proc. „Jedynym rozwiązaniem stawki na paliwa byłoby więc obniżenie wszystkich podatków w Polsce, a i tak nie można zejść niżej niż na poziom 15 proc. (red.)" – wyjaśnił korespondent TVN24.

Konsekwencją działań, może być uruchomienie procedury naruszeniowej, a brak odpowiedniej reakcji ze strony Polski, może docelowo sprawić, że sprawa zostanie skierowana do Trybunału Sprawiedliwości. Zobaczymy jednak czy tak się stanie. Jeszcze przed głosowaniem Kazimierz Smoliśnki, poseł PiS, dodał wpis na Twitterze o treści: „Nie czekamy na zgodę KE. Od 1 lutego obniżamy VAT na paliwo z 23 do 8 procent. Nie boimy się ewentualnych sankcji. Dla nas najważniejsze jest dobro Polaków. Benzyna po 5 zł już od 1 lutego". Tak też się stało. Z dniem 1 lutego, stawka VAT została obniżona. Można więc powiedzieć, że słowo zostało dotrzymane. Tylko czy konsekwencje nie będą zbliżone do sytuacji z Turowa lub z Izbą Dyscyplinarną?

Więcej o: